Katalog „osób rozpracowywanych przez organy bezpieczeństwa PRL” został uzupełniony przez Biuro Lustracyjne IPN o dwa nowe wpisy. Nowe informacje dotyczą konstruktora ORP Orzeł, żołnierza AK, oficera wywiadu Kazimierza Leskiego oraz działacza ROPCiO prof. Wiesława Wysockiego.
Prochy prezydentów RP na uchodźstwie zostały złożone do sarkofagów w Świątyni Opatrzności Bożej. Obok Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego pochowany został także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski i jego małżonka Karolina Kaczorowska.
Trzej prezydenci RP na uchodźstwie pochodzili z pokolenia, które w czasie swej młodości walczyło o niepodległą Polskę, a następnie, w okresie międzywojennym, budowało niepodległy kraj – mówi PAP historyk prof. Marek Wierzbicki z Delegatury IPN w Radomiu.
To dobry sygnał ze strony Ukrainy, która od lat nie pozwalała polskim naukowcom na prace archeologiczne w miejscach pochówku Polaków – tak rzecznik IPN dr Rafał Leśkiewicz komentuje zgodę władz Ukrainy na prace archeologiczno-poszukiwawcze w mogiłach ofiar UPA w miejscowości Puźniki na Podolu.
Od poniedziałku Centrum Edukacyjne „Przystanek Historia” wrocławskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej będzie nosiło imię Kornela Morawieckiego. Tego dnia odbędzie się przedpremierowy pokaz aplikacji przedstawiającej tajną drukarnię Solidarności Walczącej w wirtualnej rzeczywistości – „Szybowcowej ’87”.
Skutki II wojny światowej – demograficzne, gospodarcze, infrastrukturalne, w zakresie nauki, edukacji i kultury – odczuwane są przez Polaków do dzisiaj – pisze wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk w tekście opublikowanym w piątek przez kanadyjski tygodnik polonijny „Goniec”.
Prezydenci Władysław Raczkiewicz, August Zaleski i Stanisław Ostrowski byli depozytariuszami pamięci, ciągłości państwa polskiego – powiedział w sobotę w Warszawie premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości powitania szczątków prezydentów RP na uchodźstwie.
Sprowadzenie do Polski szczątków prezydentów na uchodźstwie to oddanie sprawiedliwości historycznej. To powiedzenie, że te osoby przez pół wieku wbrew wszystkiemu zabiegały o polską niepodległość – podkreśla w sobotę Wojciech Labuda, pełnomocnik prezesa Rady Ministrów ds. ochrony miejsc pamięci.
80 lat temu, 12 listopada 1942 r., Heinrich Himmler wyznaczył obszar osadniczy w Generalnym Gubernatorstwie. Obejmował on powiaty biłgorajski, hrubieszowski, tomaszowski i zamojski. Konsekwencją była deportacja ponad 100 tys. mieszkańców Zamojszczyzny, która rozpoczęła się kilkanaście dni później i trwała do lata 1943 r.
104. rocznica odzyskania niepodległości była wyjątkową okazją do wspólnego radosnego świętowania. W całym kraju odbywały się festiwale, wystawy, koncerty, gry plenerowe, warsztaty i debaty historyczne – podaje na swojej stronie MKiDN.
Zdaniem przedstawicieli Polskiego Stronnictwa Ludowego przy okazji 11 listopada mało kto pamięta o roli Wincentego Witosa, jaką odegrał on przy odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Przynajmniej jest tak w Tarnowie, gdzie kwiaty i wieńce składane są pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego, a nikt nie składa ich pod pomnikiem Witosa, premiera RP w 1920 r., gdy Polskę szturmowali Sowieci.