Ignacy Matuszewski był typem polityka, który niemal już u nas wyginął. Był kimś, kto codziennie pragnie się czegoś uczyć, ocenia sytuację raczej w odcieniach szarości i szuka sposobów na zwiększenie siły Polski. Z kolei jego styl pisarski wyróżnia go spośród innych publicystów międzywojnia i okresu emigracyjnego – mówi PAP prof. Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego, redaktor zbioru pism Matuszewskiego wydanego przez IPN.
Mimo podjętych w 2004 r. prób wyliczenia strat po Powstaniu Warszawskim wiele z nich jest niemożliwych do oszacowania. Archiwalia to zbiory bezcenne, ale największa strata to jednak mieszkańcy – mówi PAP dr Katarzyna Utracka, historyk, zastępca kierownika Pracowni Historycznej Muzeum Powstania Warszawskiego.
To, że premier Tadeusz Mazowiecki wywodził się z „Solidarności”, okazało się ogromnym posunięciem spraw do przodu oraz odejściem od wielu ustaleń zawartych w Magdalence i przy okrągłym stole – mówi PAP prof. Antoni Dudek, historyk z UKSW, autor książki „Od Mazowieckiego do Suchockiej. Pierwsze rządy wolnej Polski”.
Kościół rzymskokatolicki na ziemiach polskich był postrzegany przez okupantów, a szczególnie przez Niemców, jako synonim polskości – mówi PAP prof. Jan Żaryn, historyk z UKSW.
Na pewno w przyszłym roku będzie podwyżka wynagrodzeń nauczycieli. Rozmawiałem o tym z premierem i ministrem finansów - powiedział minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski w wywiadzie dla PAP. Niedługo będziemy mówili o szczegółach - dodał.
Nastawienie Francji i Wielkiej Brytanii we wrześniu 1939 r. odpowiada za to, że wojna nie skończyła się, ale musiała trwać jeszcze blisko sześć lat. Duża szansa na zasadnicze osłabienie możliwości dalszego prowadzenia przez Hitlera działań otwarła się właśnie wtedy na odsłoniętym przez niego froncie zachodnim. Jednak została ona zmarnowana – mówi PAP prof. Andrzej Nowak, historyk z PAN i UJ.
Łódzkie getto było najdłużej funkcjonującym i drugim co do wielkości gettem utworzonym przez Niemców na ziemiach polskich. Istniało tak długo, ponieważ od początku było wielkim obozem pracy - powiedziała PAP Joanna Podolska z Centrum Dialogu w Łodzi. W sierpniu mija 75. rocznica jego likwidacji.
Prawie 13 tys. mieszkańców Warszawy, w tym dzieci, kobiety w ciąży i starcy, zostało deportowanych przez Niemców do Auschwitz po wybuchu w stolicy powstania. 12 i 13 sierpnia 1944 r. dotarły tam dwa pierwsze i najliczniejsze transporty, łącznie 6 tys. osób.