Pamięć o Józefie Piłsudskim wśród współczesnych Polaków jest dosyć obszerna, jednak to pamięć bardziej romantyczna niż faktograficzna – powiedział PAP prof. Wojciech Roszkowski z Instytutu Studiów Politycznych PAN. 150 lat temu, 5 grudnia 1867 r. w Zułowie w pow. święciańskim, urodził się Józef Piłsudski.
Zamiłowanie do tworzenia szopek przejąłem od ojca- powiedział PAP szopkarz Zbigniew Gillert, który od 1968 r. bierze udział w Konkursie Najpiękniejszych Szopek w Krakowie. Jak przyznał, przygotowania do zrobienia dużej szopki musi zacząć zaraz po Nowym Roku
Wielu ludzi uznało, że w tak ciężkich warunkach Żydom trzeba pomagać z przyczyn czysto ludzkich, a nie narodowych czy ideowych – powiedział PAP Michał Czajka z Żydowskiego Instytutu Historycznego. 75 lat temu, 4 grudnia 1942 r. w Warszawie przy Delegaturze Rządu na Kraj, z przekształcenia Tymczasowego Komitetu Pomocy Żydom powstała Rada Pomocy Żydom "Żegota" - jedyna w okupowanej przez Niemców Europie instytucja państwowa ratująca ludność żydowską od zagłady.
4 grudnia Kościół katolicki obchodzi uroczystość św. Barbary - patronki m.in. górników. "O postaci św. Barbary wiemy sporo, choć właściwie są to wszystko legendy" – powiedziała PAP kierownik działu edukacji Muzeum Śląskiego w Katowicach Beata Grochowska.
Straty spowodowane przez Niemców były liczone skrupulatnie tuż po II wojnie światowej; zostały ujęte w raporcie „Sprawozdanie w przedmiocie strat i szkód wojennych Polski w latach 1939 – 1945” – przypomina historyk i autor filmów dokumentalnych Artur Janicki, który m.in. na bazie dokumentu chce zrealizować film.
Henryk Głębocki został wybrany nieprzypadkowo do opuszczenia Rosji – powiedział PAP historyk prof. Tomasz Gąsowski. "Znany jest bowiem przypuszczalnie Rosjanom ze swoich poglądów i publikacji, w których prezentuje bardzo jasne stanowisko" - dodał.
Dla współczesnych widzów w dziełach Conrada ważne jest poczucie, że czasem świat może się skończyć, że zaburzane są zasady, schematy społeczne nie są narzucone raz na zawsze, a ludzie w pewnych warunkach zdolni są do strasznych czynów, ale i ogromnych poświeceń – powiedział PAP filmoznawca dr Łukasz Jasina.
Dzieła Conrada są przekładalne na język filmowy. Oczywiście wymagają pewnej pracy. Nie są to narracje stworzone gotowym językiem scenariuszowym, ale są zamkniętymi opowieściami z wyraźnie zarysowanymi bohaterami, głównym wątkiem – powiedział PAP filmoznawca dr Łukasz Jasina.
Dla współczesnych widzów w dziełach Conrada ważne jest poczucie, że czasem świat może się skończyć, że zaburzane są zasady, schematy społeczne nie są narzucone raz na zawsze, a ludzie w pewnych warunkach zdolni są do strasznych czynów, ale i ogromnych poświeceń – powiedział PAP filmoznawca dr Łukasz Jasina.