Wystawę poświęconą Henrykowi Sławikowi i Jozsefowi Antallowi seniorowi, którzy podczas II wojny światowej wspólnie uratowali co najmniej 5 tys. polskich Żydów, otwarto w niedzielę w Domu Polskim w Budapeszcie.
Na otwarciu ekspozycji, zorganizowanej przez Instytut Polski w Budapeszcie oraz Polski Ośrodek Kulturalno-Oświatowy, b. ambasador Polski na Węgrzech i autor wystawy Grzegorz Łubczyk wygłosił wykład, w którym przypomniał postaci Sławika i Antalla seniora oraz zwrócił uwagę na ogromną pomoc, jakiej udzieliły Węgry polskim uchodźcom podczas II wojny światowej.
Obecny na uroczystości prawnuk Jozsefa Antalla seniora Zsolt Jeszenszky podziękował Łubczykowi za wielkie zasługi w popularyzacji dokonań jego przodka. „To, że mój pradziadek jest uważany za bohatera nie tylko w wąskim gronie rodzinnym, ale też szerzej w Polsce i na Węgrzech, nigdy by się zdarzyło bez wytrwałej pracy na przestrzeni dziesiątek lat pana Łubczyka” – zaznaczył.
Łubczyk jest autorem wielu książek poświęconych Węgrom i stosunkom polsko-węgierskim, w tym m.in. „Polski Wallenberg: rzecz o Henryku Sławiku” czy „Henryk Sławik: wielki zapomniany bohater Trzech Narodów”, a także współautorem filmu dokumentalnego o jego postaci. Był też inicjatorem powstania odsłoniętego w czerwcu w Budapeszcie pomnika ławeczki poświęconej Sławikowi i Antallowi seniorowi. Wcześniej bliźniaczą ławeczkę odsłonięto w Warszawie.
„Specjalnie wybraliśmy datę na otwarcie wystawy w listopadzie, bo w tym miesiącu wspominamy naszych zmarłych. Jest to miesiąc poświęcony tym, którzy odeszli, ale też chcemy pamiętać o naszych bohaterach” – powiedziała PAP szefowa Polskiego Ośrodka Kulturalno-Oświatowego Monika Molnar.
Wystawa, na której otwarciu był obecny m.in. konsul Marcin Sokołowski, będzie czynna do 3 grudnia.
Sławik to powstaniec śląski, działacz społeczny, samorządowy i polityczny i jeden z ponad 120 tys. polskich uchodźców wojennych, których we wrześniu 1939 roku przyjęły Węgry. Jako prezes Komitetu Obywatelskiego do Spraw Opieki nad Polskimi Uchodźcami na Węgrzech (1939-1944) został pełnomocnikiem na Węgry ministra pracy Rządu RP na Wychodźstwie.
Dzięki pomocy Jozsefa Antalla seniora i polskich księży Sławik uratował - według Yad Vashem - ok. 5 tysięcy polskich Żydów uchodźców. Aresztowany przez gestapo (1944), bity i katowany nie zdradził swego węgierskiego przyjaciela, dzięki czemu Antall przeżył. Sławik zmarł 23 sierpnia 1944 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym KL Mauthausen.
Antall (1896-1974) jesienią 1939 roku został pełnomocnikiem rządu Królestwa Węgier ds. Uchodźców Wojennych. Podczas wizytacji zgrupowań uchodźczych poznał Sławika, któremu zaproponował utworzenie polskiego przedstawicielstwa. Szczególną troską otoczył kilka tysięcy polskich dzieci i młodzież, tworząc dla nich szkoły, w tym liceum i gimnazjum w Balatonboglar.
Sławik i Antall wspólnie pomagali żydowskim dzieciom. Przy współpracy kilku uchodźców żydowskich zorganizowali dla nich sierociniec w miasteczku Vac, na północy Węgier. Działało tam przedszkole i szkoła, w których realizowano polski program nauczania. Jednocześnie jednak nie pozbawiano dzieci ich tożsamości - po oficjalnym udziale w mszy świętej, potajemnie uczono je hebrajskiego i objaśniano Stary Testament.
Zarówno Sławik, jak i Antall senior zostali uhonorowani odznaczeniem "Sprawiedliwy wśród narodów świata". Sławik został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski (2004) i Orderem Orła Białego (2010), zaś Antall m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (1948) i pośmiertnie Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi RP (2010).
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ ndz/ je/