Naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego i IPN będą badać dawną siedzibę gestapo i Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa w Łodzi. Obecnie mieści się tam liceum ogólnokształcące, a przed budynkiem znajduje się Pomnik Ofiar Komunizmu. W poniedziałek podpisano porozumienie w sprawie realizacji tego projektu badawczego.
Jak wyjaśniła Marzena Kumosińska z łódzkiego IPN, celem badań historycznych, archeologicznych i etnograficznych jest poznanie i opisanie przeszłości dawnej siedziby gestapo i Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego oraz "zachowanie pamięci o ludziach, miejscach i wydarzeniach z nią związanych".
Naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ) oraz IPN będą "kuć tynki w poszukiwaniu artefaktów, dowodów nazistowskich i komunistycznych zbrodni oraz prowadzać prace wykopaliskowe w poszukiwaniu szczątków ludzkich". Przeprowadzą także pogłębione wywiady etnograficzne, m.in. z żyjącymi świadkami wydarzeń lat 1939-1959.
"Spróbują tym samym ujawnić nieznane dotąd tajemnice i odsłonić kulisy działania siedziby Tajnej Policji SS i Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, które mieści się przy al. Karola Anstadta" - dodała.
Zwróciła uwagę, że prace badawcze, choć dotyczyć będą przeszłości całej al. Anstadta, skoncentrują się na znajdującym się na niej budynku wybudowanym w 1939 r. przez Towarzystwo Szkół Żydowskich oraz przyległym od strony północnej zapleczu garażowym i magazynowym.
W ramach projektu zrealizowana zostanie kwerenda źródeł archiwalnych m.in. materiałów zgromadzonych przez Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Łodzi. Zebrane relacje pozwolą zrekonstruować historię miejsca w kontekście biograficznym, osobistym, emocjonalnym. Zdaniem Kumosińskiej wiele nowych informacji mogą przynieść badania archeologiczne. Ich celem będzie m.in. wykrycie ewentualnych pochówków ofiar zbrodni nazistowskich i stalinowskich.
Badaniom towarzyszyć mają działania edukacyjne, m.in. warsztaty dla uczniów, wystawy prezentujące efekty działań badawczych oraz przybliżające wiedzę na temat okupacji niemieckiej i czasów stalinowskich w Łodzi.
Partnerem realizacji projektu jest Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Zdaniem jej prezesa Marka Michalika jest on wielką szansą na uzupełnienie "historycznych luk".
"Chciałbym, żebyśmy dowiedzieli się więcej na przykład o okolicznościach przetrzymywania przy al. Anstadta Zbigniewa Zakrzewskiego, pseudonim Bryła, szefa wywiadu WiN zamordowanego wyrokiem wojewódzkiego sądu rejonowego w Łodzi, a także dowódcy Konspiracyjnego Wojska Polskiego kpt. Stanisława Sojczyńskiego, pseudonim Warszyc i jego żołnierzy" - powiedział.
Jak informuje IPN budynek przy al. Anstadta został zajęty 10 września 1939 r. Kilka tygodni później ulokowano w nim Tajną Policję Państwową (gestapo). Oprócz biur, w jego piwnicach urządzono areszt śledczy. Placówka funkcjonowała do końca okupacji miasta.
Dzień po zdobyciu Łodzi przez Armię Czerwoną, tj. 20 stycznia 1945 r., do miasta wraz z funkcjonariuszami UB z Białegostoku przybył płk Mieczysław Moczar. W przejętym po niemieckim gestapo gmachu założyli oni siedzibę Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Łodzi. W piwnicach, tak jak za okupacji niemieckiej, nadal funkcjonował areszt, w którym torturowano i mordowano działaczy antykomunistycznego podziemia zbrojnego.
W 1946 r. przy al. Anstadta był więziony i torturowany kapitan Stanisław Sojczyński, organizator i dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego. W podziemiach budynku WUBP zamordowano m.in. Czesława Stachurę – funkcjonariusza UB, który współpracował z Zrzeszeniem "Wolność i Niezawisłość" oraz Stanisława Malickiego, również pracownika UB, który przekazywał informacje Ruchowi Oporu Armii Krajowej mjr. Adama Trybusa.
W 1959 r. budynek przeznaczony został na szkołę. Początkowo mieściła się w nim Szkoła Podstawowa, a od roku 1979 stał się siedzibą liceum ogólnokształcącego. Kilka lat temu przed budynkiem stanął Pomnik Ofiar Komunizmu w latach 1918-1989. (PAP)
autor: Jacek Walczak
jaw/ itm/