2011-03-29 19:30 Katowice (PAP) - Medale "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" odebrali we wtorek w Woźnikach (Śląskie) członkowie rodzin Błońskich i Skopów, które w czasie wojny przez blisko dwa lata w gospodarstwach w Koziegłowach i Woźnikach ukrywały żydowskiego chłopca Tzvi Noricha. W uroczystości zorganizowanej przez Ambasadę Izraela w Polsce wziął udział ocalony, dziś 82-letni Norich. Medale i dyplomy odebrali potomkowie nieżyjących już Józefy i Antoniego Błońskich oraz Marty i Andrzeja Skopów.
Po wybuchu wojny Norichowie próbowali uciec przed Niemcami. 6 września dotarli w okolice Wolbromia, skąd zostali zawróceni. W listopadzie 1942 r. trafili do getta w Będzinie. Podczas jego likwidacji ukryli się w domu, a Tzvi został wysłany do mieszkającej w Woźnikach Marty Skop, siostry przyjaciółki jego matki.
Czternastoletni chłopiec trafił do domu Andrzeja Skopa 20 lipca 1943 roku. Spędził w jego gospodarstwie osiem miesięcy. Jego kryjówka przestała być bezpieczna, gdy do domu Skopów przyjechali znajomi z Chorzowa. "Ktoś z nich powiedział, że mnie zna i jestem Żydem. Nie mogłem tam dłużej przebywać" - wspominał Norich.
Tzvi zaczął się wtedy tułać po okolicznych wsiach, szukając schronienia. W ten sposób trafił do Koziegłów, gdzie pomocy i schronienia udzieliła mu rodzina Błońskich. Przedstawił im się jako Józek Łukasik ze wsi Grodziec. Przebywał u nich 14 miesięcy - do wkroczenia Armii Czerwonej. Dopiero po wyzwoleniu powiedział im o tym, że jest Żydem.
W sierpniu 1945 roku Tzvi wyjechał do Częstochowy, a następnie do Będzina. W 1948 roku wyemigrował do Palestyny. Korespondował ze swoimi wybawcami do 1960 r., potem kontakt się urwał.
Skopowie i Błońscy zostali odznaczeni medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata dzięki staraniom samego Noricha i Stowarzyszenia dla Rozwoju Gminy Koziegłowy, które badało losy Żydów mieszkających przed laty w okolicy. Natknęło się na historię Noricha.
"Kiedy podsumowywaliśmy projekt, pan Norich przyjechał z Izraela i cały nasz dorobek zabrał do Instytutu Yad Vashem. Po pierwszej wizycie w Polsce złożył wniosek o nadanie tytułów Sprawiedliwych wśród Narodów Świata tym rodzinom" - powiedział PAP prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Gminy Koziegłowy, Leonard Jagoda.
Norich odwiedził Koziegłowy w 2007 i 2009 roku. Za drugim razem przyjechał na zaproszenia gminy i spotkał się w miasteczku z młodzieżą, której opowiedział historię ukrywania. Tytuł Sprawiedliwych rodzinom Błońskich o Skopom przyznano 1 czerwca 2010 roku.
Według szacunków historyków, co najmniej kilkaset tysięcy Polaków, zarówno dorosłych, jak i dzieci, w różnorodny sposób udzielało podczas niemieckiej okupacji pomocy Żydom, za co wówczas groziła kara śmierci. Liczbę uratowanych Żydów ocenia się na kilkadziesiąt tysięcy. Polacy pomagali indywidualnie i w ramach aktywności konspiracyjnej, w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego, w tym Rady Pomocy Żydom "Żegota".
Ponad 6 tys. z nich zostało za to uhonorowanych izraelskim Medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata - najwyższym izraelskim odznaczeniem cywilnym, przyznawanym za ratowanie Żydów przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem od 1963 roku. (PAP)
kon/ ls/