Przedstawiciele Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń, które od pół roku działa w Krakowie, wyjadą w tym tygodniu do Australii, aby udokumentować losy Sybiraków osiadłych w tym państwie.
Jak poinformował w poniedziałek dyrektor centrum dr Hubert Chudzio, pięciu pracowników tej instytucji jedzie do Perth na zaproszenie Związku Sybiraków Zachodniej Australii, który obchodzi 20-lecie istnienia.
„Związek zrzesza około 120 członków, którzy wystosowali prośbę, abyśmy spisali i uratowali dla potomnych ich relacje” - wyjaśnił.
Wyjazd do Australii będzie kontynuacją projektu, w ramach którego przedstawiciele krakowskiego centrum dokumentowali losy Sybiraków z polskich diaspor w Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Republice Południowej Afryki.
Według dr Chudzio, Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń w ciągu pół roku działalności zgromadziło już znaczną liczbę różnego rodzaju pamiątek: dokumentów, fotografii, artefaktów. Przekazało je 70 osób z kraju i zagranicy. Nagrano też ponad 200 wywiadów z Sybirakami.
„Wszystkie te rzeczy poddawane są czasochłonnej archiwizacji, czyli dokładnemu opisowi i uporządkowaniu. W tej chwili centrum stara się o sprowadzenie dużych kolekcji z Londynu i Esslingen, które chcą przekazać polscy emigranci” - zaznaczył dyrektor.
We współpracy z krakowskim oddziałem Związku Sybiraków w Polsce przygotowano wystawę otwartą w poniedziałek w Muzeum Archeologicznym w Krakowie. Ekspozycja zatytułowana "Wyszli z ziemi niewoli. W 70. rocznicę układu Sikorski-Majski" pokazuje zbiory Związku Sybiraków oraz część archiwaliów centrum.
Zgodnie z planami w przyszłości wystawa zostanie przeniesiona do krakowskiego fortu "Skotniki", który ma stać się siedzibą Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń. Przekazanie obiektu na ten cel zadeklarował wojewoda małopolski Stanisław Kracik.
Centrum jest też inicjatorem odbudowy polskiego cmentarza w Koja nad jeziorem Wiktorii w Ugandzie. Obecnie są zbierane fundusze na ten cel. Uroczyste otwarcie nekropolii planowane jest na przyszły rok, kiedy to przypadnie 70-lecie pojawienia się Polaków w Afryce Wschodniej. (PAP)
rgr/ hes/