Krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej oskarżył b. funkcjonariusza Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Limanowej Teodora K. o znęcanie się w 1949 roku nad aresztantem – poinformował w czwartek PAP szef pionu śledczego prok. Piotr Piątek.
Akt oskarżenia przeciwko 85-letniemu emerytowi Teodorowi K. przekazano do Sądu Rejonowego w Limanowej. IPN oskarża w nim byłego funkcjonariusza, że w lutym 1949 roku popełnił zbrodnię komunistyczną, znęcając się fizycznie i moralnie nad aresztowanym za działalność w organizacji antykomunistycznej Eugeniuszem K.
Według aktu oskarżenia znęcanie polegało na biciu rękami po twarzy i całym ciele, kopaniu, biciu kolbą karabinu, rzemieniem zakończonym ołowiem i drewnianą pałką oraz znieważaniu wulgarnymi słowami. Miało ono na celu zmuszenie aresztowanego do składania wyjaśnień, w tym wskazania miejsca ukrycia broni. Teodor K. został rozpoznany na podstawie zeznań świadka, rozpoznania ze zdjęć i opinii z zakresu badania pisma.
Oskarżony nie przyznał się do zarzutu i wyjaśnił, że nigdy nie przesłuchiwał podejrzanych ani nikogo nie bił. Zarzucone mu przestępstwo zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Jednocześnie w IPN zapadła decyzja o umorzeniu innego postępowania, dotyczącego uwięzienia pod koniec wojny 800 osób w obozie pracy przymusowej w Diamencie-Otfinowie. Postępowanie dotyczyło zbrodni wojennej polegającej na prześladowaniu z powodu przynależności do określonej grupy narodowościowej i tym samym stanowiło zbrodnię przeciwko ludzkości.
Polegała ona na bezprawnym pozbawieniu wolności 800 osób połączonym ze szczególnym udręczeniem; więźniowie byli umieszczeni w obozie pracy przymusowej w warunkach bytowych bezpośrednio zagrażających ich życiu. Byli kierowani do wykonywania prac fortyfikacyjnych. Wobec uwięzionych stosowano kary cielesne, a także byli oni bici przez funkcjonariuszy niemieckich, w tym żołnierzy Wehrmachtu i SS oraz funkcjonariuszy organizacji „TODT”.
Śledztwo w tej sprawie umorzono; stwierdzono, że niektórzy sprawcy już wcześniej zostali osądzeni, jeden zmarł, a pozostałych nie udało się wykryć.
Z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa umorzono również wątek zabójstwa poprzez zastrzelenie z broni palnej w styczniu 1945 roku w okolicach Otfinowa kobiety przez nieustalonego żołnierza niemieckiego. (PAP)
hp/ abr/ bk/