Pod hasłem "Przeciwko wojnie, samoizolacji Rosji i restauracji totalitaryzmu" w środę obradował w Moskwie kongres rosyjskiej inteligencji. Jego uczestnicy ostrzegli, że anektując Krym, prezydent Władimir Putin wciągnął Rosję w wyjątkowo niebezpieczną awanturę.
W forum, które z inicjatywy legendarnego obrońcy praw człowieka Lwa Ponomariowa i przywódczyni partii Platforma Obywatelska, szefowej oficyny wydawniczej NLO Iriny Prochorowej zebrało się w Bibliotece Literatury Obcej, wzięło udział kilkudziesięcioro znanych rosyjskich historyków, ekonomistów, prawników, politologów i literatów.
"Nasz kraj został wciągnięty w wyjątkowo niebezpieczną awanturę. Pod hasłem +Obronimy Rosjan na Krymie, a także wszystkich Ukraińców przed nową, nie mającą legitymacji, faszystowską władzą na Ukrainie!+ doszło już faktycznie do aneksji Krymu. Brutalnie pogwałcono prawo międzynarodowe, przekreślono zasady europejskiego bezpieczeństwa i stabilności" - ocenili oni we wspólnym oświadczeniu.
"Rosja stacza się w kierunku nowej zimnej wojny, której ciężkich konsekwencji nie sposób przewidzieć" - dodali.
Podkreślili też, że "we wszystkich państwowych mediach w Rosji płynie nieprzebrana rzeka kłamstw i dezinformacji; rozpętano ogłuszającą kampanię propagandową przeciwko wszystkim, którzy próbują podać w wątpliwość prawomocność postępowania władz, wskazać na jego zgubne następstwa dla kraju i narodu. Wszyscy kontestujący są spotwarzani, nazywani +piątą kolumną+ i +faszystami+" - oznajmili.
Ostrzegli również, że "na Rosję nadciąga prawdziwa katastrofa - gospodarcza, polityczna i humanitarna".
Najostrzej o wydarzeniach ostatnich dni mówił profesor elitarnego Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych Andriej Zubow, który porównał je do budowy III Rzeszy w nazistowskich Niemczech.
Zubow podkreślił, że Rosja rozpętała wojnę z Ukrainą. "Za wojnę uważa się już sam fakt wprowadzenia wojsk do obcego kraju bez jego zgody" - wyjaśnił. W jego ocenie Kreml naruszył fundamentalne zasady ONZ, układ o Wspólnocie Niepodległych Państw (WNP) i traktat o współpracy z Ukrainą.
"Zebraliśmy się, aby powiedzieć, że jest też inna Rosja, występująca przeciwko wojnie" - oświadczył historyk.
Prochorowa, podkreślając, że w zmienionych realiach Rosji ogromne znaczenie ma dialog, zapowiedziała, iż sesje kongresu będą odbywały się regularnie.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ mc/