Igrzyska w Seulu w 1988 roku zgromadziły ponownie cały sportowy świat na jednej imprezie. Zmieniały się czasy, przychodziła polityczna odwilż... To pomogło także jedności ruchu olimpijskiego.
W 1980 roku na olimpijskiej pływalni w Moskwie trzy złote medale zdobył reprezentant ZSRR Władimir Salnikow, uważany za specjalistę od wyścigów na długich dystansach. Był najlepszy na 400 oraz 1500 m stylem dowolnym oraz w sztafecie.
Igrzyska w Montrealu w 1976 roku były popisem 14-letniej wtedy rumuńskiej gimnastyczki Nadii Comaneci. Przeszła ona do historii tej dyscypliny jako pierwsza, która otrzymała notę marzeń - 10 - i to aż siedem razy.
Olimpiada w Mexico City w 1968 roku zostanie zapamiętana przede wszystkim z powodu kosmicznego skoku w dal amerykańskiego lekkoatlety Boba Beamona, który lotem na odległość 8,90 m zapewnił sobie poczesne miejsce w panteonie gwiazd nowożytnych igrzysk.
Igrzyska 1960 roku przyniosły wysyp gwiazd. W Rzymie swój olimpijski sukces świętował najsłynniejszy bokser wagi ciężkiej XX wieku Amerykanin Cassius Clay, czyli Muhammad Ali. Zanim przeszedł na zawodowstwo, zdążył pokonać w finale Zbigniewa Pietrzykowskiego.
W Londynie w 1948 roku po raz pierwszy usłyszano o słynnej "Czeskiej Lokomotywie", czyli Emilu Zatopku. W olimpijskim debiucie na dystansie 10 000 metrów czeski biegacz był najlepszy. Trzy dni później na 5000 m zdobył srebro.
Świat, który otrząsnął się z wojennej pożogi, nie był już taki sam jak w 1939 roku. Zmieniło się i oblicze sportu. Odtąd coraz bardziej będzie on spleciony z polityką, pieniędzmi, a coraz mniej z ideą czystej rywalizacji, którą głosił baron de Coubertain.
Igrzyska w Amsterdamie w 1928 roku stanowiły narodziny wyjątkowej gwiazdy, nie tylko sportowego formatu. Tam bowiem dopełnił się talent amerykańskiego pływaka Johnny'ego Weissmullera, który wkrótce potem stał się aktorem znanym głównie z roli Tarzana.
Po Sztokholmie miał nadejść czas Berlina. Jednakże I wojna światowa pozbawiła wielu sportowców szans na olimpijskie laury. Na szczęście nie wszystkich. Igrzyska w Antwerpii w 1920 roku przyniosły kibicom nowe emocje.
Londyn, gdzie sportowcy o olimpijskie laury walczyli także cztery lata temu, w 1908 roku był świadkiem dwóch triumfów w strzelectwie Szweda Oscara Swahna. To najstarszy mistrz olimpijski w historii.