„Nasza interwencja była skuteczna! Redakcja HNA_online zmieniła wadliwe sformułowanie” – poinformowała w niedzielę wieczorem na Twitterze Ambasada RP w Berlinie. W piątek polski ambasador w RFN Dariusz Pawłoś stwierdził, że „to oburzające, że niemiecki HNA_online użył terminu +polskie getta i obozy+ w artykule o ocalałych z Holokaustu”.
"Szanowny Panie Kopielz (autor tekstu - PAP) , to nie były +polskie obozy+. To były niemieckie getta i obozy zagłady w okupowanej przez Niemców Polsce" - napisał w piątek na Twitterze ambasador Pawłoś.
"Zwróciliśmy się do HNA_online o natychmiastowe usunięcie niewłaściwego, mylącego i szkalującego Polskę sformułowania" - poinformowała w sobotę na Twitterze Ambasada RP. "Przypomnieliśmy redakcji: w okupowanej Polsce były wyłącznie niemieckie getta i obozy, zbudowane i obsługiwane przez nazistowskie Niemcy".
Dziewiątego lipca tego roku na portalu HNA ukazał się tekst, w którym o ocalałym z Holokaustu Thomasie Buergenthalu napisano, że "dzieciństwo spędził w polskich gettach oraz obozach koncentracyjnych Sachsenhausen i Auschwitz".
Po interwencji polskich dyplomatów w tekście HNA czytamy, że "musiał spędzić dzieciństwo w utworzonych przez nazistów gettach, obozach koncentracyjnych w Sachsenhausen i Auschwitz".
Pod koniec maja w podobnej sprawie interweniował Konsulat Generalny RP w Hamburgu i była to interwencja skuteczna. Dotyczyła ona zapisu w nekrologu Thomasa Buergenthala, opublikowanego na stronie internetowej Getyngi, gdzie napisano o "polskim getcie". Zamiast o "polskim getcie" po interwencji polskich dyplomatów mowa jest o gettach "utworzonych przez Niemców".
Pod koniec czerwca Konsulat Generalny RP w Hamburgu interweniował w niemieckiej gazecie "Hannoversche Allgemeine Zeitung" (HAZ), która opublikowała artykuł, w którym użyto sformułowania "polskie obozy koncentracyjne". Po interwencji redakcja dokonała korekty w tekście.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ tebe/