Pod hasłem „Chrześcijanie i muzułmanie - od współzawodnictwa do współpracy” w sobotę po południu w Białymstoku odbyły się główne obchody XIX Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce.
W spotkaniu w Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnym Archidiecezji Białostockiej wzięli udział przedstawiciele obu wyznań, Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów, duchowni, przedstawiciele działających w Polsce muzułmańskich gmin wyznaniowych, dyplomaci. Czytano fragmenty Biblii oraz Koranu, modlono się. Na koniec uczestnicy spotkania przekazali sobie znak pokoju.
Bp pomocniczy Archidiecezji Białostockiej Henryk Ciereszko, który jest przewodniczącym Komitetu ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi Konferencji Episkopatu Polski, powiedział, że takie spotkanie w Białymstoku odbywa się po raz drugi. Podkreślał, że województwo podlaskie to region, gdzie od kilkuset lat katolicy i prawosławni budują "dobre relacje na płaszczyźnie religijnej, kulturowej, społecznej z wyznawcami islamu, polskimi Tatarami", którzy tutaj mieszkają. Mówił, że ich obecność w regionie to "wielowiekowe doświadczenia wzorowego współżycia wyznawców obu religii na tych terenach".
Przypomniał, że główna myśl tegorocznego dnia islamu wynika z przesłania papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego na zakończenie muzułmańskiego miesiąca postu (ramadanu) "Chrześcijanie i muzułmanie - od współzawodnictwa do współpracy". Wyjaśnił, że mówi ono o tym, by zachowywać wspólne wartości moralne i religijne, a jednocześnie okazywać szacunek wobec tego co, w "uprawniony sposób" różni chrześcijan i muzułmanów. "Aby w ten sposób umacniać podstawy dialogu, pokojowych relacji oraz twórczej współpracy" - tłumaczył bp Ciereszko. Ocenił, że to przesłanie jest chrześcijanom i muzułmanom w Podlaskiem "naturalne i bliskie".
Mufti Tomasz Miśkiewicz, przewodniczący Najwyższego Kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, powiedział, że dzień islamu w kościele to dzień wyjątkowy dla obu stron, bo pokazuje otwartość jednej religii wobec drugiej. Wskazał, że oba wyznania mają wspólne zadanie, którym jest "niesienie dobra, pokoju i współistnienia wszystkich ludzi" bez względu na to, skąd pochodzą, jaką wyznają wiarę, czy przynależność do "czegokolwiek".
"Dobro człowieka jest najważniejsze. Taką misję przekazał nam Bóg. Nie dobro danej religii. I dla dobra człowieka, tej małej istoty, tej istoty, która zawsze będzie potrzebowała pomocy, my wspólnie powinniśmy się zjednoczyć" - mówił mufti Miśkiewicz.
Według niego w czasach współczesnych ważna dla wszystkich - bez względu na przynależność - jest walka ze złem. "Walka z mową nienawiści, której od pewnego czasu jesteśmy świadkami, to jest nasze wspólne w chwili obecnej zadanie nie tylko obu kościołów (...), ale wszystkich ludzi, wszystkich ludzi dobrej woli tak, żebyśmy mogli wspólnie działać na rzecz dobra człowieka, który jest czasem opuszczony i samotny" - mówił Tomasz Miśkiewicz.
Dodał, że mowa nienawiści w każdym środowisku "uderza" w człowieka, ale i społeczność. Podkreślał także, że w Polsce codzienna współpraca i dialog muzułmańsko-chrześcijański najlepiej rozwija się na płaszczyźnie dobrego współistnienia pomiędzy ludźmi, sąsiadami, kolegami z pracy, z wzajemnym szacunkiem ludzi także do świąt i tradycji, także brakiem nawoływania do nienawiści. "To te tradycje przekazano nam z dziada pradziada, o poszanowanie jeden drugiego" - podkreślał mufti Miśkiewicz.
Bp Henryk Ciereszko mówił, że kościół podejmuje dialog z innymi religiami na różnych polach i w różnych formach. Wskazał, że jedną z form są także pielgrzymki papieskie i dodał, że w 2019 r. papież Franciszek złoży wizyty w dwóch krajach muzułmańskich: w lutym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a w marcu w Maroku. Mufti Tomasz Miśkiewicz dodał, że ta pielgrzymka będzie miała głównie wymiar "społeczny, pojednania dla wspólnego działania na rzecz pokoju i poszanowania". Ocenił, że będzie się o tym mówić jako o "pielgrzymce do świata muzułmańskiego poprzez świat otwartości". (PAP)
autor: Izabela Próchnicka
kow/ wj/