Ośrodek Pamięć i Przyszłość, instytucja kultury samorządu Wrocławia, wyprodukował film dokumentalny o kulisach wyprowadzenia Armii Radzieckiej z Europy Środkowej. Premiera dokumentu odbędzie się 4 czerwca we wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty.
Jak poinformował PAP dyrektor ośrodka Marek Mutor, termin premiery nie jest przypadkowy, bo 4 czerwca to rocznica pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce.
Marek Mutor: „Armia Radziecka była symbolem zależności państw Europy Środkowej od komunistów. Regularnie dokumentujemy najnowszą historię Polski, dlatego tym razem zdecydowaliśmy się opowiedzieć o kulisach negocjacji na temat wyprowadzenia wojsk radzieckich”.
„Armia Radziecka była symbolem zależności państw Europy Środkowej od komunistów. Regularnie dokumentujemy najnowszą historię Polski, dlatego tym razem zdecydowaliśmy się opowiedzieć o kulisach negocjacji na temat wyprowadzenia wojsk radzieckich” – dodał Mutor.
Film pt. „Europa Środkowa idzie na wolność” zrealizował według własnego scenariusza Mirosław Jasiński, w latach 80. działacz opozycji „Solidarności Polsko–Czesko–Słowackiej”, a po wyborach w 1989 r. m.in. wojewoda dolnośląski i ambasador RP w Czechach.
W filmie o trudnych negocjacjach z Rosjanami opowiadają m.in. premierzy rządów, ministrowie i samorządowcy, którzy przejmowali proradzieckie obiekty. Obok Ośrodka Pamięć i Przyszłość obraz współfinansowała również druga instytucja – Europejska Sieć Pamięć i Solidarność.
Ośrodek Pamięć i Przyszłość powstał w 2007 roku z inicjatywy ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Od 2009 r. jest jednostką samorządową Wrocławia. Przez 6 lat zrealizował ponad 100 projektów poświęconych powojennej historii Polski. Są to m.in. publikacje, wystawy, produkcja dziewięciu filmów dokumentalnych, historyczne gry miejskie, akcje zbierania wspomnień od repatriantów ze Wschodu. Celem ośrodka jest otwarcie w 2016 r. Muzeum Ziem Zachodnich we Wrocławiu.
„Jesteśmy zaskoczeni olbrzymim zainteresowaniem, jakim cieszą się nasze projekty. Do cyklicznych historycznych gier miejskich zgłasza się tylu chętnych nastolatków, że nie zawsze wszyscy mogą wziąć w nich udział. Cały nakład książki o historii piłkarskiej drużyny Śląska Wrocław sprzedał się w kilka tygodni. Już ponad tysiąc osób przekazało nam pamiątki i wspomnienia o repatriacji” – dodał Mutor. (PAP)
ros/ ls/