Na Cmentarzu Powstańców Warszawy otwarto uroczyście Izbę Pamięci. Na tym cmentarzu leży 104 tysiące 105 osób i ich głosem ma być ten cmentarz i ta Izba Pamięci; ona ma wołać na cały świat: nigdy więcej wojny – powiedziała podczas uroczystości Wanda Traczyk-Stawska.
Ofiarna, zdeterminowana postawa mieszkańców Warszawy spowodowała, że Powstanie utrzymało się przez 63 dni. [...] Ustanawiając 2 października Dniem Pamięci o Cywilnej Ludności Powstańczej Warszawy, oddajemy im sprawiedliwość, czcimy pamięć pomordowanych, których tak wielu spoczywa nadal bezimiennie na Cmentarzu Powstańców na stołecznej Woli – czytamy w sejmowej uchwale z 2015 r. Dzień Pamięci zbiega się z datą podpisania układu o zaprzestaniu działań wojennych w stolicy.
Historyczno-kulturalna organizacja Poland First to Fight uczciła w sobotę pamięć polskich bohaterów, którzy zginęli w Powstaniu Warszawskim 78 lat temu – informuje PAP przewodniczący organizacji Alberto Trujillo.
78 lat temu w pierwszym dniu zawieszenia broni z Warszawy wyszło ok. ośmiu tysięcy osób. Gen. Tadeusz Komorowski „Bór” wyznaczył komisję do prowadzenia rokowań kapitulacyjnych. Wieczorem Niemcy kontynuowali ostrzał Śródmieścia.
78 lat temu oddziały niemieckiej19 Dywizji Pancernej zaatakowały Żoliborz. Pod Jaktorowem Grupa AK "Kampinos" została rozbita. Do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Stutthof trafiło 1258 cywilów i powstanców z Warszawy.
28 września 1944 r. walki trwały tylko w dwóch dzielnicach Warszawy. Przed atakiem na Żoliborz Niemcy zgromadzili osiem tysięcy żołnierzy i czołgi "Panther". Broniła się reduta przy Królewskiej 16 oraz pozycje przy Politechnice i Placu Trzech Krzyży. Niemcy pacyfikowali Wiersze i inne kampinoskie wsie.
78 lat temu Niemcy rozstrzelali 140 wziętych do niewoli powstańców przy ul. Dworkowej, Wcześniej gen. SS i policji von dem Bach zapewniał, że strona niemiecka będzie respektować postanowienia konwencji genewskiej wobec wziętych do niewoli powstańców.
78 lat temu rozpoczęła się ewakuacja powstańców i cywilów kanałami z Mokotowa do Śródmieścia. Niemcy wrzucali do kanałów trujący granaty, trujące substancje oraz przedmioty blokujące przejście. Na Łuckiej przedstawiciele AK omawiali z niemieckimi parlamentariuszami warunki kapitulacji.