"Krzysztof Miller. Rok 1989", wystawa fotografii pokazująca wydarzenia roku 1989 – od stycznia i pierwszych spotkań okrągłego stołu, po przemiany w innych krajach bloku wschodniego, dostępna jest od środy w Domu Spotkań z Historią w Warszawie.
W ocenie wyborów z 4 czerwca 1989 r. nie zgadzam się z Mateuszem Morawieckim - powiedział w środę wicepremier Jarosław Gowin. Dodał, że w sprawach historycznych może się z premierem różnić, ale najważniejsze jest budowanie dobrobytu współczesnej Polski.
Wynik wyborów z 4 czerwca 1989 r. pokazał władzom PRL, że nie dysponują one już żadną siłą - podkreślił Bronisław Komorowski. - Rezultat tych wyborów był swoistą legitymizacją postawienia na kompromis między władzami PRL a solidarnościową opozycją - ocenił Aleksander Kwaśniewski.
Po latach dostrzegam zarówno wady, jak i pewne wartości kompromisu tamtych czasów - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do 29. rocznicy przeprowadzonych na zasadach ustalonych przy Okrągłym Stole wyborów do Sejmu kontraktowego.
"Szczecińska droga do wolności. Strajki w 1988 roku" to tytuł wystawy przygotowanej w 30. rocznicę wydarzeń sierpnia 1988 roku, która jest hołdem dla strajkujących. Wystawa będzie dostępna w dniach 4–11 czerwca w siedzibie Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w Domu Polonii w Warszawie.
29 lat temu, 4 czerwca 1989 r., odbyły się wybory do Sejmu i Senatu, które zakończyły się wielkim zwycięstwem Solidarności. Ich konsekwencją był upadek komunizmu i przemiany polityczne nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
W Parku Staromiejskim w Łodzi odbył się w niedzielę Piknik Wolności zorganizowany z okazji rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r. przez łódzki Komitet Obrony Demokracji. W imprezie wzięli udział przedstawiciele partii i ugrupowań, m.in. lokalnych struktur SLD, PO, Nowoczesnej i Partii Razem.
Wystawa o szczecińskich strajkach z 1988 r. będzie prezentowana od poniedziałku w Warszawie. Jak powiedzieli organizatorzy, to próba upamiętnienia zapomnianych antykomunistycznych zrywów i stojących za nimi ludzi.