„Truizmem jest stwierdzenie, że rok 1989 był dla Polski, a także innych państw Europy Środkowo-Wschodniej, czasem ciekawym, okresem daleko idących zmian, wręcz przełomu. To właśnie wtedy rozpoczął się upadek europejskiego komunizmu oraz droga tych państw do demokracji. Początkowo liderem tych przemian politycznych była Polska, niestety w miarę szybko stała się w tej kwestii outsiderem” – czytamy.
30 lat temu, 6 kwietnia 1990 r., Sejm RP uchwalił ustawę o likwidacji Służby Bezpieczeństwa. Akt ten zamykał historię komunistycznej bezpieki. Proces weryfikacji i rozliczenia funkcjonariuszy SB do dziś budzi wiele dyskusji i często oceniany jest jako jedno z największych zaniechań okresu transformacji.
30 lat temu, 6 kwietnia 1990 r., Sejm przywrócił Święto Narodowe Trzeciego Maja. Decyzja posłów oznaczała powrót do tradycji sięgających roku 1792, pierwszej rocznicy Ustawy Rządowej, oraz nawiązanie do polityki historycznej II RP, która już w 1919 r. uznała tradycję Sejmu Wielkiego za jedną z podstaw swojej tożsamości politycznej.
29 stycznia 1990 r. uczestnicy XI Zjazdu PZPR przyjęli uchwałę o zakończeniu działalności partii. PZPR przez ponad 40 lat sprawowała w Polsce totalitarną, a następnie autorytarną władzę, odpowiadając m.in. za stalinowski terror, pacyfikacje protestów społecznych oraz represje stanu wojennego.
30 lat temu, 31 grudnia 1989 r., weszła w życie nowelizacja, która wprowadzała do konstytucji nową nazwę państwa, przywracała przedwojenne godło i wykreślała ideologiczne deklaracje zawarte w ustawie zasadniczej z roku 1952. Tego dnia określenie Polska Rzeczpospolita Ludowa przeszło do historii.
Na fasadzie Pałacu Prezydenckiego została w niedzielę wyświetlona okolicznościowa iluminacja z okazji 30. rocznicy przywrócenia nazwy państwa – Rzeczpospolita Polska oraz przywrócenia orła w koronie w godle Polski – podaje Kancelaria Prezydenta RP.
30 lat temu, 28 grudnia 1989 r., Sejm przyjął ustawy składające się na tzw. plan Balcerowicza. Jego celem miała być budowa fundamentów gospodarki rynkowej. Przemiany te jednak niosły z sobą ogromne koszty społeczne. Założenia i efekty planu do dziś wzbudzają wiele dyskusji.