Ks. Franciszek Blachnicki miał wizję żywego Kościoła i potrafił ją przekazać z entuzjazmem; swoją postawą stwarzał przestrzeń wolności, co w czasach PRL nie było normą - powiedziała PAP Grażyna Wilczyńska, autorka książek i wystawy o założycielu Ruchu Światło-Życie.
Historia i działalność ks. Franciszka Blachnickiego są tematem wystawy, którą będzie można obejrzeć od poniedziałku na placu przed Kościołem Akademickim KUL w Lublinie. Jej otwarciu towarzyszyć będzie prezentacja publikacji okolicznościowej poświęconej twórcy Ruchu Światło-Życie.
Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski powiedział PAP, że informacje napływające z Polski wskazują na to, że ksiądz Franciszek Blachnicki to kolejny kapłan, który został zamordowany za to, że służył Bogu i ojczyźnie. Polski ambasador wyraził przekonanie, że także postać tego księdza należy przybliżać w Rzymie.
Historia księdza Franciszka Blachnickiego to dzieje Polski XX wieku w soczewce. Potrzebujemy takich postaci, bo są drogowskazem i ostoją dla wszystkich Polaków - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki w niemieckim Carlsbergu, miejscu ostatnich lat życia i śmierci duchownego.
Podstawą warsztatu historyka – ale też rzetelnego dziennikarza – jest umiejętność krytycznej analizy wykorzystywanych źródeł – mówi PAP prezes IPN dr Karol Nawrocki, odnosząc się do źródeł, na których opierają się autorzy doniesień na temat kardynałów Wojtyły i Sapiehy.
Znamienne jest, że ci, których oskarżano, że przyczynili się do śmierci księdza Franciszka Blachnickiego wciąż działają w organizacjach społecznych, lewicowych – mówi PAP komendant naczelny Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce (SWAP) Tadeusz Antoniak, komentując wynik śledztwa IPN, potwierdzający, że ks. Blachnicki został w 1987 r. zamordowany.
Ks. Blachnicki uczył nas, że wiara jest podstawowym źródłem wolności. Miał w sobie pozytywną determinację - jak bywa to u charyzmatyków Przez ruch oazowy realizował soborową wizję Kościoła jako wspólnoty pomiędzy Bogiem i wiernymi - mówi PAP wieloletni współpracownik ks. Blachnickiego ks. dr Henryk Bolczyk.
Gontarczykowie zostali ewakuowani z udziałem i pomocą wywiadu cywilnego PRL. Najprawdopodobniej w operację „Yon” były zaangażowane także służby z NRD i wysoko postawiony agent KGB w niemieckim kontrwywiadzie – mówi PAP politolog, publicysta i ekspert ds. służb specjalnych Piotr Woyciechowski.
Na podstawie dokumentów IPN nie da się potwierdzić tezy, że kard. Karol Wojtyła wysłał ks. Sadusia do Austrii, by zatuszować fakt, że molestował dzieci - powiedział PAP kierownik działu krajowego „Rzeczpospolitej” Tomasz Krzyżak. Dodał, że dokumenty nie potwierdzają nawet tezy, że ks. Saduś był pedofilem.
"Przed śmiercią ks. Blachnicki miał już pewność, że Gontarczykowie są agentami. Nie wiadomo, co się stało z 2 mln dolarów, które miał dostać na swoją działalność. Jako przewodniczący Kolegium IPN w 2005 r. złożyłem wniosek o zbadanie wersji o otruciu księdza i przeprowadzenie śledztwa" - powiedział PAP historyk i dziennikarz dr Andrzej Grajewski.