Poznański Czerwiec, czyli wydarzenia, które rozpoczęły się w stolicy Wielkopolski w czwartek 28 czerwca 1956 roku wywołały falę komentarzy. Polacy wyrażali swój stosunek do wydarzeń w różny sposób – od prywatnych lub publicznych rozmów, poprzez ulotki czy napisy, aż po listy kierowane do najbliższych, instytucji państwowych (na czele z Polskim Radiem) czy poznańskich zakładów. Komentarze te zawierały – jak to zazwyczaj w podobnej sytuacji – obok wielu prawdziwych informacji, czy relacji naocznych świadków, również zasłyszane plotki albo nawet najbardziej fantastyczne pogłoski.
Urodził się 9 kwietnia 1928 r. w wielkopolskiej Wrześni. Pochodził z rodziny miejscowego stolarza. Rok przed wybuchem II wojny rodzina Matyjów przeprowadziła się do Krotoszyna. W 1940 r., pod wpływem szantażu gestapo, jego ojciec wraz z całą rodziną wpisał się na volkslistę.
65 lat temu, 28 i 29 czerwca 1956 r., doszło do pierwszego robotniczego buntu przeciwko niesprawiedliwości systemu komunistycznego. Poznański Czerwiec był pierwszym „polskim miesiącem”. Masowe wystąpienie w poważnym stopniu przyspieszyło zmiany polityczno-gospodarcze w PRL.
Senat przyjął w środę jednogłośnie uchwałę w sprawie uczczenia 65. rocznicy Poznańskiego Czerwca '56. Uchwała oddaje hołd wszystkim wówczas protestującym oraz wyraża uznanie dla tych, którzy pielęgnują pamięć o zrywie poznańskich robotników przeciw komunistycznej władzy.
Przy grobie Kazimierza Wieczorka na cmentarzu na poznańskim Junikowie zainaugurowano w poniedziałek 10. „Światełko dla Czerwca’56”. Akcja ma na celu upamiętnienie nieżyjących już uczestników poznańskiego buntu i osób, które przez lata propagowały pamięć o tych wydarzeniach.
W końcowej fazie jest już śledztwo dotyczące przestępczych czynów funkcjonariuszy państwa komunistycznego dokonanych w związku z Poznańskim Czerwcem 1956 r. W ramach postępowania przesłuchano blisko 1,5 tys. osób; końcowa decyzja merytoryczna powinna być wydana do końca roku.
Wystawa plenerowa „Poznański Czerwiec 1956. Oblicza buntu i jego pamięć” przybliży okoliczności wybuchu robotniczego zrywu sprzed 65 lat. Ekspozycja zostanie pokazana w Poznaniu, najważniejszych miastach regionu i w Warszawie.
65 lat temu, 27 kwietnia 1956 r., Sejm PRL uchwalił ustawę o amnestii, która oznaczała uwolnienie tysięcy więźniów politycznych. „Amnestia miała być aktem łaski, a nie zadośćuczynienia. Nie zamierzano niczego odwoływać, niczego demaskować, nikomu przywracać czci” – pisała po latach adwokat Aniela Steinsbergowa.
65 lat temu, 24 kwietnia 1956 r., po jedenastu latach więzienia wolność odzyskał Kazimierz Moczarski, żołnierz AK, oficer Biura Informacji i Propagandy, późniejszy autor „Rozmów z katem”. Jego uwolnienie oraz głośny proces rehabilitacyjny były przejawami odwilży politycznej w PRL.