Polski ambasador Jerzy Snopek oraz dyrektorka Instytutu Polskiego w Budapeszcie Joanna Urbańska w poniedziałek wzięli udział w uroczystościach z okazji 65. rocznicy Poznańskiego Czerwca i rewolucji węgierskiej 1956 r.
Droga Polaków do wolności była długa i pełna poświęceń; dziś oddajemy hołd uczestnikom i ofiarom Poznańskiego Czerwca - podkreślił w poniedziałek chargé d’affaires ambasady USA w Polsce Bix Aliu. Jak dodał, uczestnikom Czerwca 1956 roku należą się pamięć i wdzięczność.
28 czerwca 1956 r. wybuchł pierwszy w PRL strajk generalny połączony z demonstracjami, krwawo stłumiony przez wojsko i MO – przypomniał na Twitterze szef MS Zbigniew Ziobro. Jak dodał, protestujących bronił przed sądem mec. Stanisław Hejmowski, który stracił za to prawo wykonywania zawodu.
Ministrowie spraw zagranicznych Grupy Wyszehradzkiej oraz Bałkanów Zachodnich złożyli w poniedziałek kwiaty pod pomnikiem Ofiar Czerwca '56 w Poznaniu. Szefowie dyplomacji goszczą w Polsce na zaproszenia szefa MSZ Zbigniewa Raua i spotkają się w Pałacu w Rogalinie.
65 lat temu, 28 i 29 czerwca 1956 r., doszło do pierwszego robotniczego buntu przeciwko niesprawiedliwości systemu komunistycznego. Poznański Czerwiec był pierwszym „polskim miesiącem”. Masowe wystąpienie w poważnym stopniu przyspieszyło zmiany polityczno-gospodarcze w PRL.
Od niedzieli w centrum Poznania można oglądać wystawę plenerową „Poznański Czerwiec 1956. Oblicza buntu i jego pamięć”. W poniedziałek w stolicy Wielkopolski odbędą się główne uroczystości w 65. rocznicę robotniczego zrywu.
Historię Poznańskiego Czerwca będą mogli poznać zagraniczni czytelnicy dzięki nowej publikacji „28 czerwca 1956 r. Pierwszy z polskich miesięcy”. Wydana w wersji angielskiej i niemieckiej książka ukazała się w związku z przypadającą w poniedziałek 65. rocznicą robotniczego zrywu.
Problem rzeczywistej liczby ofiar Czerwca ’56 wraca co pewien czas, m.in. za sprawą opowieści np. o rozstrzeliwaniu żołnierzy niechcących wykonać rozkazu o strzelaniu do robotników. Jak dotąd nie udało się potwierdzić tych rewelacji – mówi PAP dr hab. Konrad Białecki z Uniwersytetu Adama Mickiewicza, naczelnik Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Poznaniu.