W 1968 r. polska młodzież walczyła o wolność w ramach systemu, a młodzież w Europie Zachodniej o przyjemności, których system ich pozbawiał - mówi PAP historyk dr Piotr Osęka, pracownik naukowy Instytutu Studiów Politycznych PAN i wykładowca Collegium Civitas.
Złożeniem kwiatów pod tablicą na Dworcu Gdańskim i spektaklem "Pożegnania '68" w Teatrze Żydowskim zostanie uczczona 45. rocznica wydarzeń marcowych - fali antysemickiej propagandy, która skłoniła do emigracji z Polski ponad 15 tys. osób pochodzenia żydowskiego.
8 marca mija 45 lat od wiecu na Uniwersytecie Warszawskim, który stał się początkiem tzw. wydarzeń marcowych - kryzysu politycznego, związanego z falą studenckich protestów oraz walką wewnątrz PZPR, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy.
Codzienna odwaga, koszty ludzkich wyborów, wpływ jednostki na historię - takie pytania m.in. są stawiane są w "Gorejącym krzewie" - mówiła w środę w Warszawie reżyserka tego filmu Agnieszka Holland. Emisję trzyodcinkowego serialu rozpocznie 3 marca HBO w Polsce. "Gorejący krzew", serial produkcji czeskiej, poświęcony jest czeskiemu studentowi Janowi Palachowi, który w 1969 roku podpalił się w proteście przeciw inwazji sił Układu Warszawskiego.
Prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką wziął we wtorek udział w uroczystej premierze "Gorejącego krzewu" w reż. Agnieszki Holland, poświęconego czeskiemu studentowi Janowi Palachowi. To bardzo ważny film dla Czechów, Słowaków oraz dla Polaków - mówił prezydent.
Pierwszy publiczny pokaz najnowszego filmu Agnieszki Holland pt. „Horzici kerz” (czes. Krzew gorejący), poświęconego czeskiemu studentowi Janowi Palachowi, który podpalił się w 1969 roku w proteście przeciw inwazji sił Układu Warszawskiego, odbył się w piątek w Pradze. Na uroczystą projekcję wyprodukowanej przez telewizję HBO trzyczęściowej miniserii do kina Lucerna w Pradze przybyła też sama reżyserka.
Czeski rząd w czasie środowego posiedzenia postanowił uczcić pamięć Jana Palacha - studenta, który 16 stycznia 1969 roku podpalił się w centrum Pragi w proteście przeciw inwazji Układu Warszawskiego na Czechosłowację - i ustanowić jego święto.
Ministrowie spraw zagranicznych Polski, Czech, Słowacji i Węgier oddali w czwartek w Warszawie hołd Ryszardowi Siwcowi, który w 1968 r. w proteście przeciw agresji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację dokonał aktu samospalenia. Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych Czech Karel Schwarzenberg, szef węgierskiego MSZ Janos Martonyi i minister spraw zagranicznych Słowacji Miroslav Lajcak złożyli kwiaty przed pomnikiem Ryszarda Siwca przed Stadionem Narodowym w Warszawie.