Po 10 latach od prawomocnego wyroku Jan M., b. zastępca komendanta miejskiego MO w Lubinie, skazany przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu za "sprawstwo kierownicze zabójstwa trzech osób" podczas manifestacji w Lubinie (Dolnośląskie) w sierpniu 1982 r., trafi na 3,5 roku do więzienia.
Już w listopadzie 1980 r. gen. Wojciech Jaruzelski na posiedzeniu Komitetu Obrony Kraju referował plan wprowadzenia stanu wojennego - wynika z pakietu dokumentów KOK odtajnionego w Wojskowym Biurze Historycznym. WBH podało tę informację na swoim Twitterze.
W marcu 1982 roku grupa Francuzów wypuściła z duńskiej wyspy Bornholm 10 tysięcy balonów z napisem „Solidarność”. Do każdego podczepili woreczek z kompletem specjalnie przygotowanych ulotek. Był to wyraz wsparcia społeczeństwa francuskiego okazywanego Polakom, którzy zmagali się z trudami dnia codziennego po 13 grudnia 1981 roku.
W marcu 1982 roku rozpoczęła się zakrojona na szeroką skalę akcja zmuszania do emigracji działaczy opozycji i Solidarności. Zwalniani z więzień i ośrodków odosobnienia mieli jak najszybciej wyjechać. Pozbywano się ich, aby reżim Wojciecha Jaruzelskiego mógł dalej rządzić.
Kwiatami złożonymi pod tablicą pamiątkową w centrum Poznania wielkopolska Solidarność uczciła pamięć Wojciecha Cieślewicza. 29-letni dziennikarz został 35 lat temu, 13 lutego 1982 r., pobity przez ZOMO, zmarł po 18 dniach w szpitalu.
„Bomba pod CPN w Lubinie!” krzyczały wszystkie gazety codzienne 13 lutego 1982 r. Wrocławska „Gazeta Robotnicza” przedstawiała apokaliptyczną wizję wybuchu ładunku, w wyniku, którego śmierć ponieśliby ajent stacji, kierowcy samochodów, a zawaleniu uległyby ściany pobliskich budynków. Ostatecznie ludzie, którzy nie zginęli na miejscu – płonęliby żywcem. Co gorsza, spotkałoby to też dzieci, gdyż w odległości około 100 metrów od ewentualnego epicentrum wybuchu znajdowała się szkoła podstawowa.
W piątkowy ranek 12 lutego 1982 r. o 7:30 z warszawskiego Okęcia wystartował do Wrocławia rejsowy samolot LOT-u An-24. Pilotem był kpt. Czesław Kudłek, który - już w powietrzu - poinformował swoją załogę, że zamierza lecieć do Berlina Zachodniego.
Sąd Rejonowy w Skierniewicach uznał, że b. komendant wojewódzki milicji w Skierniewicach jest winny bezprawnego pozbawienia wolności 36 działaczy opozycji, którzy jego decyzją zostali internowani w grudniu 1981 roku. Mężczyznę skazano na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
Stołeczny sąd w procesie emerytowanych generałów SB Władysława C. i Józefa S. o powołanie w stanie wojennym opozycjonistów na rzekome ćwiczenia wojskowe, przeszedł do etapu przesłuchań b. żołnierzy z poligonu w Chełmnie. To tam w 1982 r. trafili opozycjoniści.