Forst, który rezygnuje z wygodnego życia, by zamieszkać w lesie - to grany przez Krzysztofa Majchrzaka główny bohater "Lasu, 4 rano", najnowszego filmu Jana Jakuba Kolskiego. Produkcja, którą reżyser dedykował swojej zmarłej córce, wejdzie w piątek do kin.
"Ja, Olga Hepnarova" - historia kobiety, która w 1973 r. celowo wjechała wynajętą ciężarówką w grupę ludzi i jako ostatnia w Czechosłowacji została skazana na karę śmierci - wejdzie w piątek na ekrany kin. W głównej roli zobaczymy Michalinę Olszańską.
Jerzy Hoffman, Hanna Polak, Maria Zmarz-Koczanowicz i Joshua Oppenheimer wśród reżyserów, których filmy można będzie zobaczyć w cyklu "Wtedy-teraz", zorganizowanym przez Narodowy Instytut Audiowizualny (NInA). Pokazom będą towarzyszyły rozmowy z twórcami.
Kilkudziesięciu aktorów, którzy na przestrzeni lat stworzyli niezapomniane kreacje w filmach Andrzeja Wajdy, pojawiło się w czwartek w Łodzi na premierze "Powidoków" - ostatniego obrazu zrealizowanego przez zmarłego w ubiegłym roku reżysera.
Aktor Jakub Gierszał, którego mogliśmy oglądać m.in. w "Córkach dancingu", oraz Mitja Okorn, często tworzący w Polsce słoweński reżyser, znaleźli się na prestiżowej liście 10 europejskich talentów, które należy śledzić, przygotowanej przez magazyn "Variety".
"Miss Holocaust", polsko-niemiecka koprodukcja w reż. Michaliny Musielak, wystartuje w Konkursie Filmów Krótkometrażowych tegorocznego, 67. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie (Berlinale) - poinformował Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Wyraziciel pokolenia lat 50., punkt odniesienia dla polskich artystów, jego gwiazda świeci nadal – tak w poniedziałek w Katowicach wspominano Zbigniewa Cybulskiego, jednego z najwybitniejszych aktorów powojennej polskiej kinematografii.
Meryl Streep, trzykrotna laureatka Oscara, która miała już na swym koncie osiem Złotych Globów, została w niedzielę, podczas ceremonii w Los Angeles nagrodzona honorowym Złotym Globem za całokształt twórczości.
Zbigniew Cybulski wyróżniał się nowoczesnym, naturalnym aktorstwem, co we współczesnym mu kinie było wyjątkowe; to, jak żył, oraz że przedwcześnie umarł, jest rodzajem romantycznej legendy - mówi PAP prezes SFP Jacek Bromski. W niedzielę mija 50 lat od tragicznej śmierci aktora.