Publikację pt. „Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku (1946–1955)” wydał gdański oddział IPN. To pierwsze tak obszerne opracowanie poświęcone działalności instytucji, której funkcjonariusze skazali na śmierć wielu działaczy ówczesnej opozycji, w tym m.in. „Inkę”.
Autor tej liczącej ponad 500 stron publikacji, historyk pracujący w gdańskim IPN dr Dariusz Burczyk, powiedział PAP, że nad książką poświęconą działalności Wojskowego Sądu Rejonowego (WSR) w Gdańsku pracował kilka lat. „Do podjęcia tego tematu natchnęli mnie ludzie skazani przez ten sąd lub ich rodziny, odwiedzający gdański IPN w poszukiwaniu różnych informacji, dotyczących m.in. miejsca pochówku skazanych na śmierć” – wyjaśnił Burczyk.
Jak zaznaczył, przygotowanie publikacji poprzedziła kwerenda przeprowadzana m.in. w Archiwum Akt Nowych, archiwach kilkunastu oddziałów IPN w kraju, Archiwach Państwowych w Gdańsku i Malborku, a także w archiwach sądów i innych instytucji.
Książka opisuje m.in. strukturę i obsadę personalną działającego w latach 1946–1955 WSR w Gdańsku. Znalazła się w niej obszerna analiza orzecznictwa sądu wraz z omówieniem wpływu, jaki na politykę karną realizowaną przez jego kierownictwo miała partia komunistyczna czy miejscowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego.
W kilku aneksach umieszczonych w publikacji znaleźć można też m.in. noty biograficzne wraz z fotografiami osób skazanych przez gdański sąd wojskowy na karę śmierci oraz listę pracowników tej instytucji - poczynając od sędziów, asesorów i aplikantów, a na oficerach, podoficerach i pracownikach cywilnych kończąc. W aneksach zamieszczono też zdjęcia pracowników oraz dawnych siedzib sądu.
Jak można dowiedzieć się z publikacji, WSR w Gdańsku w czasie swojej działalności (w 1955 r. sądy te rozformowano) wydał prawie 4 tys. wyroków skazujących. Wobec 65 osób orzeczono wyrok śmierci, z czego 42 osoby były sądzone za przestępstwa polityczne, a pozostałe - za czyny o charakterze kryminalnym. 33 wyroki śmierci zostały wykonane.
Jak można dowiedzieć się z publikacji, WSR w Gdańsku w czasie swojej działalności (w 1955 r. sądy te rozformowano) wydał prawie 4 tys. wyroków skazujących. Wobec 65 osób orzeczono wyrok śmierci, z czego 42 osoby były sądzone za przestępstwa polityczne, a pozostałe - za czyny o charakterze kryminalnym. 33 wyroki śmierci zostały wykonane.
Wśród skazanych na śmierć przez gdański WSR było m.in. pięciu członków oddziału Stanisława Kulika „Tarzana”, trzech członków organizacji „Semper Fidelis Victoria”, czterech członków organizacji Ośrodek Mobilizacyjny Wileńskiego Okręgu AK i ośmiu - Polskiej Organizacji Podziemnej „Wolność”, działającej w latach 1950–1951 na terenie województwa gdańskiego.
Wśród skazanych na śmierć przez WSR w Gdańsku, na których wykonano wyrok, była tylko jedna kobieta - Danuta Siedzik ps. Inka – sądzona za działalność w V Wileńskiej Brygadzie AK. Wyrok na niespełna 18-letniej dziewczynie wykonano w sierpniu 1946 r.
Jak pisze jednak w swojej książce Burczyk, w porównaniu z innymi wojskowymi sądami rejonowymi, gdański WSR wydał stosunkowo niewiele wyroków kar śmierci. Historyk podkreśla, że wynikało to m.in. z małej liczby ludności zamieszkującej ówcześnie region. Drugą przyczyną była postawa tutejszych sędziów: Burczyk przytacza choćby zdanie, jakie jeden z ówczesnych sędziów WSR - Zygfryd Turek wypowiedział do miejscowego prokuratora: "Wyrok śmierci nie może przejść (mi) przez gardło".
Jak można dowiedzieć się z książki Burczyka, osoby skazane na śmierć przez gdański WSR, były rozstrzeliwane na terenie miejscowego aresztu przy ul. Kurkowej. Tuż przed wykonaniem wyroku były przetrzymywane w celach, w których - aby zapobiec ewentualnym samobójstwom, nigdy nie wyłączano światła. Same egzekucje odbywały się w sali, która – jak pisze Burczyk, „pozostała w pamięci więźniów i funkcjonariuszy pod nietypową nazwą, budzącą grozę przez kontrast - +Sala Śmiechu+”.
Wśród skazanych na śmierć przez WSR w Gdańsku, na których wykonano wyrok, była tylko jedna kobieta - Danuta Siedzik ps. Inka – sądzona za działalność w V Wileńskiej Brygadzie AK. Wyrok na niespełna 18-letniej dziewczynie wykonano w sierpniu 1946 r.
Rozstrzelani oraz inni więźniowie, którzy licznie umierali w tamtym czasie w wyniku epidemii tyfusu, byli chowani w dole przeciwpancernym znajdującym się na terenie sąsiadujących z więzieniem Fortów Grodzisko. Po zapełnieniu dołu ciała chowano na znajdujących się niedaleko cmentarzach. „Zwłoki kilkoro ze skazanych przekazano – po wcześniejszym uzgodnieniu, na potrzeby Akademii Medycznej w Gdańsku” – napisał w swojej książce Burczyk.
Jan Daniluk, asystent prasowy w gdańskim IPN poinformował, że książka Burczyka jest pierwszym tak obszernym opracowaniem dotyczącym gdańskiego WSR. Dodał, że za 2-3 miesiące instytut wyda też spis zasobów archiwalnych pozostałych po tej instytucji. (PAP)
aks/ ls/