W tej książce patriota jest patriotą, zdrajca – zdrajcą, a głupi – głupim. Nie ma w niej hamletyzowania, ani prób wybielania tych, którzy doprowadzili do upadku ojczyzny. Takich książek już się nie pisze, dlatego warto przeczytać „Konfederację Targowicką” Władysława Smoleńskiego opublikowaną po raz pierwszy 120 lat temu, a obecnie wydaną przez Białego Kruka.
„Orędzia pokoju” – pod takim tytułem opublikowano przetłumaczone na język polski rozważania zwierzchnika Kościoła Greckokatolickiego na Ukrainie abp. Światosława Szewczuka. Wygłaszał je codziennie przez cały rok od wybuchu pełnoskalowej wojny.
Kuchni staropolskiej I Rzeczypospolitej, od końca XVI do XVIII w. jest poświęcona nowa książka Jacka Komudy „Obżartuchy i opilce”. „Chcę obalić mit, że była to kuchnia tłusta i ciężka, pokazać jej bogactwo, różnorodność i to, że wiele potraw może nam współcześnie nadal smakować” - mówi autor.
Piętno Sybiru znaczyło cały polski wiek XIX. Najpierw zawisło jak fatum już od Konfederacji Barskiej i Powstania Kościuszkowskiego, nie kończąc wcale na rewolucji 1905 roku, trwało aż do Wielkiej Wojny 1914 roku. Groziło nie tylko powstańcom, spiskowcom i wszelkim działaczom patriotycznym, ale także zwykłym Polakom skazanym bez sądu, urzędowo, administracyjnie – pisze w książce „Sybir” Marek Klecel.
To jest artystka, projektantka i rzeźbiarka, która miała plan na siebie - powiedziała PAP Małgorzata Czyńska, autorka książki „Julia Keilowa. Metaloplastyczka na nowe czasy”. Budowała swoją osobistą markę w sposób niezwykle świadomy - dodała.
Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu i podziemny spływ łodziami, dawne kolejowe wiadukty przypominające rzymskie akwedukty w Stańczykach w Warmińsko-Mazurskiem czy wciąż działające warszawskie Filtry - to tylko niektóre z zabytków techniki opisywanych w nowej książce Beaty i Pawła Pomykalskich.
„Jeśli (…) są w społeczeństwie polskim jednostki szerzące nienawiść do Żydów, mogą to być tylko wrogowie obu narodowości, polskiej i żydowskiej” – to odpowiedź, jakiej udzieliła w latach 50. Zofia Kossak gazecie „Folks Sztyme” na pytanie o antysemityzm. „Wolno mieć nadzieję, że słowa te zamykają rozważania o Zofii Kossak i kwestii żydowskiej” – napisała prof. Krystyna Heska-Kwaśniewicz w publikacji „Ja i moje książki – to jedno. Rozważania o pisarstwie Zofii Kossak”.
Do dziś niektóre jednostki armii szwedzkiej noszą na swoich sztandarach napis „Pultusk 1703”, a bitwa stoczona przez Szwedów z wojskami saskimi polskiego króla Augusta II Mocnego jest bardziej znana na Zachodzie, aniżeli w Polsce. Ten stan rzeczy stara się zmienić książka Krzysztofa Wiśniewskiego „Pułtusk 1703. Mazowsze w czasie wojny północnej 1702–1704”.
Ich wina polegała na tym, że były żonami i dziećmi polskich „zdrajców ojczyzny” skazanych na śmierć i łagry. Dziesiątki tysięcy kobiet nie tylko straciło mężów, zostało wysłanych do obozów, odebrano im dzieci, a nawet kiedy zakończył się stalinowski terror, nikt nie oddał im sprawiedliwości. Ich losy opisują w książce „Bez winy i bez przyszłości” Iwan Kozłowski, Mariusz Kwaśniak, Bożena Witowicz, Paweł Zielony.