Nie sposób wyobrazić sobie poznania dziejów polskiego aparatu bezpieczeństwa bez pogłębionej refleksji nad kwestiami kadrowymi – podkreśla we wprowadzeniu do swojej monografii dr hab. Krzysztof Lesiakowski z Uniwersytetu Łódzkiego.
W ambasadzie Węgier w Warszawie odbyła się prezentacja książki "Martwa Placówka". Jest to zapis wspomnień i korespondencji ambasadora Królestwa Węgier w II RP w latach 1935-39 Andrasa Horyego, przedstawiający stosunki między oboma krajami w obliczu zbliżającej się II wojny światowej.
Swoistym podsumowaniem prac ekshumacyjnych w kwaterze na Łączce na warszawskich Powązkach Wojskowych jest książka Jarosława Wróblewskiego „Kwatera Ł. Wolność jest kuloodporna”. To nieprawdopodobne świadectwo miłości do Polski i jej Bohaterów. Jest jednak przede wszystkim przypomnieniem, jak ważna jest pamięć – stwierdza we wprowadzeniu Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
Roman Brandstaetter miał takie przeżycie z dzieciństwa w rodzinnym Tarnowie. Przechodząc codziennie obok miejscowej katedry mijał po drodze duży krucyfiks. Wychowany w rodzinie ortodoksyjnych Żydów (jego pradziadek był chasydem), dziwił się i niepokoił postacią Ukrzyżowanego. Dlaczego tu wisi, po co mu cierniowa korona, dlaczego w ogóle to cierpienie? Z lęku zaczął odtąd omijać to miejsce i dochodził na tarnowski Stary Rynek okrężną drogą.
W 1858 lub 59 r. z Warszawy do Paryża przyjeżdża młody, niespełna trzydziestoletni Aleksander Ken – zasymilowany Żyd, mieszkaniec Mariensztatu. Otwiera zakład fotograficzny i w krótkim czasie staje się jednym z najbardziej popularnych fotografów francuskiej stolicy.
Wyobraźmy sobie następującą scenę: piętnastu dyrektorów wielkiej korporacji zbiera się na naradzie. Widoczny jest wśród nich podział na tych mniej i bardziej ważnych, ci pierwsi słuchają uważnie, potem, gdy zabierają głos ważą słowa.
Jak to jest nagle przestać się czuć we własnym kraju jak u siebie? Co czuje człowiek, którego przestają zauważać najbliżsi znajomi? Co to jest „nigdziejszość”? Jak pożegnać się z językiem, przyjaciółmi, narzeczonymi, czasem rodzicami? – to niektóre z pytań, jakie zadaje swoim rozmówcom Mikołaj Grynberg. Autor „Oskarżam Auschwitz” i „Ocalonych z XX wieku” tym razem rozmawia z ludźmi, którzy wyjechali, lub rozważali wyjazd po antysemickiej nagonce marca 1968 roku.
„Ale czy wyobrażenie żydowskiego kidnapera nie jest ideą polityczną, i to porywającą? Wprawdzie opiera się na halucynacji, ale jak żadna inna idea swoich czasów potrafiła zjednoczyć rozbite społeczeństwo. Niechęć do +Żyda-krwiopijcy+, figury zrozumiałej dla wszystkich adresatów: katolików, narodowców i komunistów, stała się po drugiej wojnie światowej spoiwem polskiej wspólnoty wyobrażonej” – pisze Joanna Tokarska-Bakir.
Książkę w języku angielskim o sztuce na południu Niderlandów, Gdańska oraz Rzeczpospolitej polsko-litewskiej wydał Gdański Teatr Szekspirowski (GTS). Jej promocja odbyła się w sobotę w siedzibie GTS.
Izabella Horodecka była wybitnym żołnierzem. Ta żelazna kobieta powinna być wzorem nie tylko dla kobiet, ale i dla mężczyzn. Z wielkim podziwem czytam jej wspomnienia – stwierdził podczas premiery wspomnień Izabelli Horodeckiej w warszawskim Przystanku Historia generał Waldemar Skrzypczak.