To jeden z najważniejszych dokumentów wskazujących wyraźnie, że sprawcą zbrodni katyńskiej był Związek Sowiecki - powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek podczas prezentacji drugiego tomu serii "Mord w Lesie Katyńskim. Przesłuchania przed amerykańską komisją Maddena w latach 1951-1952".
W IPN zaprezentowano w środę drugi tom serii "Mord w Lesie Katyńskim. Przesłuchania przed amerykańską komisją Maddena w latach 1951-1952" dot. prac tzw. komisji Maddena – Specjalnej Komisji Śledczej Kongresu USA, powołanej do zbadania zbrodni katyńskiej. Wydawnictwo zawiera zapis europejskiej części prac komisji Maddena.
Jak podał IPN "w kwietniu 1952 r. komisja Maddena przeprowadziła dwie serie przesłuchań w Europie — pierwszą w Londynie, drugą we Frankfurcie nad Menem, a jej podkomisja udała się do Neapolu. W Wielkiej Brytanii, RFN i we Włoszech zeznawali m.in. najważniejsi przebywający na wychodźstwie polscy politycy i wojskowi, niemieccy generałowie oraz czterech członków Międzynarodowej Komisji Lekarskiej, która w 1943 r. potwierdziła odpowiedzialność sowiecką za zbrodnię z 1940 r.".
"To jest jeden z najważniejszych dokumentów, który już w 1952 r. został wydany w Stanach Zjednoczonych i wskazywał wyraźnie, kto jest sprawcą zbrodni katyńskiej (...), ta komisja udowodniła, że sprawcą jest Związek Sowiecki" - podkreślił prezes IPN.
Szarek poinformował, że w dokumenty zawierają zeznania m.in. Józefa Czapskiego, Ferdynanda Goetla (pisarz), gen. Władysława Andersa. "Ci wszyscy, którzy od 43 r., gdy zostały odkryte przez Niemców groby katyńskie, czynili wszystko, żeby prawda o tym dotarła do świata" - podkreślił prezes Instytutu.
Ocenił, że wyjątkowość zbrodni katyńskiej polega na tym, że w zmowie milczenia "uczestniczył też wolny świat". "Przecież Amerykanie, Brytyjczycy wiedzieli już, od samego początku - kto jest sprawcą, a tutaj te dokumenty zostały zaraz wydane, nie pozostawiały żadnej wątpliwości kto jest sprawcą, mimo to ta prawda bardzo długo nawet w wolnym świecie się przebijała do opinii publicznej" - zaznaczył Szarek.
Jak mówił, "ważniejsze dla rządów tych państw były dobre relacje ekonomiczne, gospodarcze ze Związkiem Sowieckim".
Autor opracowania dr Witold Wasilewski z Archiwum IPN powiedział dziennikarzom, że prace komisji w Europie można określić, jako "wielki sukces". Jak mówił, przesłuchano kluczowych świadków, w tym m.in. wielu oficerów niemieckich, którzy "w innych okolicznościach nie złożyliby takich zeznań", a także członków komisji lekarskiej, która potwierdziła odpowiedzialność sowiecką za zbrodnię.
"Orzeczenie tej komisji lekarskiej z 1943 r. miało walor obiektywizmu, który oczywiście nie przysługiwał w opinii dość zgodnej świata - oświadczeniom niemieckim, które były prawdziwe ws. Katynia, ale traktowano je sceptycznie. Te ustalenia Międzynarodowej Komisji Lekarskiej miały charakter rozstrzygający" - podkreślił Wasilewski.
Publikacja zawiera m.in. zeznania pisarza Ferdynanda Goetla, który w 1943 r. z ramienia Międzynarodowego Czerwonego Krzyża uczestniczył w misji niemieckiej, która ekshumowała ofiary zbrodni katyńskiej. Goetel zeznał, że obecni na miejscu "odnieśli wrażenie, że niewątpliwie była to robota Rosjan". Pytany przez komisję, na czym opierał to wrażenie, odpowiedział: "Po pierwsze, same groby. Wszystkie były obsadzone młodymi drzewkami sosnowymi". Dopytywany, dlaczego ta kwestia miała jakiekolwiek znaczenie, odpowiedział: "Ponieważ mordu musiano dokonać kilka lat wcześniej, dwa albo trzy lata - drzewa były zdrowe i silne".
Malarz, współzałożyciel i współredaktor paryskiej "Kultury" Józef Czapski z kolei pytany czy i kiedykolwiek po kwietniu lub maju 1940 r. widział oficerów i żołnierzy z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie bądź miał od nich jakieś wieści, odpowiedział: "Ani nie widziałem tych oficerów, ani nie miałem od nich żadnych wiadomości po kwietniu 1940 r. (...). Na pytanie w czyich rękach w kwietniu lub maju 1940 r. były tereny, na których znajdowały się te obozy - Niemców czy Rosjan, powiedział: "Całe te tereny były w rękach Rosjan i od terenów niemieckich dzieliły je setki mil i dopiero latem, czyli rok później, latem 1941 r. Niemcy po raz pierwszy tam dotarli".
Tłumaczenia materiałów komisji Maddena dokonał Wacław Jan Popowski.
Pierwszy tom wydawnictwa "Mord w lesie katyńskim". Przesłuchania przed amerykańską komisją Maddena w latach 1951-52" został zaprezentowany przez IPN w kwietniu 2017 r. Wybór dokumentów to zawiera m.in. zeznania świadków, dowody rzeczowe zbrodni, w tym fotografie.
W latach 1951-1952 Komisja Kongresu USA do zbadania zbrodni katyńskiej pod przewodnictwem Raya J. Maddena przesłuchała łącznie 81 świadków, zbadała 181 dowodów i ponad 100 pisemnych oświadczeń świadków. Komisja ogłosiła końcowy raport, zalecając, aby "oświadczenia pisemne, materiał dowodowy i wyniki badań zostały przekazane Zgromadzeniu Ogólnemu Narodów Zjednoczonych celem wniesienia skargi przed Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości przeciw ZSRR o popełnienie zbrodni, która była pogwałceniem praw uznawanych przez wszystkie cywilizowane narody". (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ agz/