Prawie pięć tysięcy widzów wzięło udział w projekcjach i warsztatach rozpoczętego w sobotę w Poznaniu Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych Animator – poinformowali w poniedziałek organizatorzy festiwalu.
Do piątku w ramach festiwalu będzie można obejrzeć ponad 250 filmów animowanych i wziąć udział w warsztatach filmowych.
W poniedziałek podczas konferencji prasowej na swoje warsztaty z użyciem zrekonstruowanego stołu trickowego Stefana Themersona – pioniera polskiej animacji eksperymentalnej – zaprosił amerykański artysta Bruce Checefsky, dyrektor Reinberger Galleries w amerykańskim Cleveland Institute of Art.
Checefsky w 2001 roku zrekonstruował dwa zaginione filmy zrealizowane przez Franciszkę i Stefana Themersonów: "Aptekę" z 1930 roku i "Drobiazg melodyjny" z 1933.
„Na takim zrekonstruowanym stole, mimo, że oba filmy zaginęły, udało mi się nakręcić ich nowe wersje, które można obejrzeć na festiwalu. Rekonstrukcje oparłem na podstawie fotosów i opisów tych filmów w polskiej prasie przedwojennej” – powiedział podczas konferencji prasowej Bruce Checefsky.
W 2013 roku w związku z 25. rocznicą śmierci pionierów polskiej animacji eksperymentalnej - Franciszki i Stefana Themersonów podczas poznańskiego festiwalu zaplanowano oprócz warsztatów także pokazy polskich filmów animowanych, które kontynuują dwa wątki twórczości tych wybitnych artystów: abstrakcyjny i surrealistyczny.
Stół trickowy zaprojektowany przez Themersonów pozwalał na wykonywanie zdjęć - jak napisali organizatorzy festiwalu „metodą poklatkową, rejestrując obrazy przedmiotów ułożonych na kalce technicznej na szkle nad kamerą, zmieniając oświetlenie i animując przedmioty za pomocą samego światła. Artysta leżał na ziemi, trzymając nad sobą kamerę, nad którą z kolei znajdował się ów animowany przedmiot. Wszystko to oparte było na skonstruowanym przez Stefana według własnego projektu stelażu, który nazwał on stołem trickowym”
Na planowanych na środę i czwartek warsztatach pod okiem Checefsky`ego na stole trickowym, uczestnicy zrealizują własne 1. minutowe filmy.
W 2013 roku w związku z 25. rocznicą śmierci pionierów polskiej animacji eksperymentalnej - Franciszki i Stefana Themersonów podczas poznańskiego festiwalu zaplanowano oprócz warsztatów także pokazy polskich filmów animowanych, które kontynuują dwa wątki twórczości tych wybitnych artystów: abstrakcyjny i surrealistyczny.
Od soboty trwa też przegląd filmów zgłoszonych do Międzynarodowego Konkursu Filmów Animowanych. O główną nagrodę Złotego Pegaza walczy ponad 50 filmów krótkometrażowych, wybranych spośród ponad 700 nadesłanych z całego świata. Po raz drugi zorganizowano też konkurs dla filmów pełnometrażowych, na ten konkurs nadesłano 18 produkcji. Jury ocenia pięć z nich filmów.
„Selekcja filmów przed tymi konkursami była bardzo dobra. I program ich prezentacji jest dobrze ułożony. Widziałem już ponad połowę rywalizujących filmów i muszę powiedzieć, że ich poziom artystyczny jest naprawdę bardzo wysoki. Zauważyłem też, że wzrasta jakość i liczba polskich filmów animowanych, wielu młody twórców robi dobre obrazy i to świadczy dobrze o przyszłości polskiej animacji” – powiedział PAP juror konkursu filmowego Theodore Ushev.
Ważną część Animatora stanowi program dla najmłodszych. W ramach "Animatora dla dzieci" odbędą się warsztaty dla najmłodszych, oraz seanse filmowe z 30 filmami z całego świata. Festiwal zakończy się w piątek galą, podczas której rozdane zostaną nagrody dla najlepszych filmów oraz światowa prapremiera tryptyku Theodore Usheva z muzyką na żywo, na który składają się filmy "Tower Bawher", "Drux Flux" i "Gloria Victoria". (PAP)
kpr/ ula/