40 członków załogi obozu Auschwitz, w tym były komendant Arthur Liebehenschel, stanęło 24 listopada 1947 r. przed Najwyższym Trybunałem Narodowym w Krakowie. Ruszył największy w Polsce proces niemieckich zbrodniarzy, w którym zapadło 21 wyroków śmierci.
72 lata temu, 21 października 1947 r., Stanisław Mikołajczyk, lider opozycyjnego wobec komunistów PSL, w obawie przed aresztowaniem i procesem potajemnie opuścił Polskę. Jego wyjazd można uznać za kres walki Polskiego Stronnictwa Ludowego z pogłębiającym się zniewoleniem komunistycznym.
24 listopada 1947 r. przed Najwyższym Trybunałem Narodowym w Krakowie stanęło 40 członków załogi niemieckiego obozu Auschwitz, w tym były komendant Arthur Liebehenschel. Był to największy w Polsce proces niemieckich zbrodniarzy. Zapadło 21 wyroków śmierci.
8 maja 1947 r. funkcjonariusze UB aresztowali rtm. Witolda Pileckiego, oficera ZWZ-AK, który w 1940 r. dobrowolnie poddał się aresztowaniu i wywózce do Auschwitz, aby zdobyć informacje o obozie. Po ucieczce z Auschwitz walczył w Powstaniu Warszawskim. W 1948 r. został przez władze komunistyczne skazany na śmierć i stracony.
71 lat temu, 11 marca 1947 r. przed Najwyższym Trybunałem Narodowym w Warszawie rozpoczął się proces twórcy i pierwszego komendanta niemieckiego obozu Auschwitz Rudolfa Hoessa. Toczył się od 11 do 29 marca 1947 r. Wyrok zapadł 2 kwietnia. Dwa tygodnie później Hoess został stracony.
Celem procesu krakowskiego było propagandowe zniszczenie Zrzeszenia WiN i PSL-u oraz osób zaangażowanych w opór wobec władzy komunistycznej - mówi dr hab. Filip Musiał. 70 lat temu w Krakowie zakończył się proces działaczy PSL oraz WiN z płk. Franciszkiem Niepokólczyckim. Zapadło osiem wyroków śmierci, z których trzy zostały wykonane.
Film dokumentalny „Pamięć – Świadomość – Odpowiedzialność”, który przybliża historię powstania Muzeum Auschwitz oraz ukazuje wyzwania, jakie stoją współcześnie przed tym Miejscem Pamięci, został zrealizowany z okazji 70-lecia istnienia placówki.
Koncertem, mszą św. oraz marszem pamięci uczczono w niedzielę w Rudniku nad Sanem (Podkarpackie) pamięć członków niepodległościowej Młodzieżowej Organizacji Orlęta. 70 lat temu założyli ją uczniowie miejscowego liceum; organizacja działała prawie dwa i pół roku.
Deportacja, połączona z rozproszeniem wspólnoty ukraińskiej w Polsce, była jednym z wielu - oby ostatnim - ogniwem w tragicznym łańcuchu polsko-ukraińskich konfliktów - napisali autorzy apelu, odczytanego w piątek w Przemyślu na uroczystej inauguracji obchodów 70. rocznicy akcji „Wisła”.
Wysiedlenia Ukraińców podczas akcji „Wisła" były ewidentnym zastosowaniem odpowiedzialności zbiorowej - mówi prof. Grzegorz Motyka, dyrektor ISP PAN. - W ramach akcji represyjnej PPR podjęła decyzję o wysiedleniu całej ludności ukraińskiej z południowo-wschodnich ziem polski.