Gromadzenie i udostępnianie zasobów archiwalnych w postaci elektronicznej, większa otwartość i promowanie Archiwów w sieci i mediach społecznościowych to - zdaniem nowego Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych Wojciecha Woźniaka - ważne zadania czekające instytucję.
Na wniosek ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego premier Beata Szydło powołała w czwartek dr Wojciecha Woźniaka na stanowisko Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych. Nowy dyrektor zapowiada m.in. otwartość zasobów i wsparcie e-administracji.
We wtorek, 22 marca, o godz. 12 w siedzibie Łowickiego Ośrodka Kultury (ul. Podrzeczna 20, kino „Feniks”) odbędzie się prezentacja publikacji "Nie wybiła godzina wybawienia z otchłani nieszczęść..." zawierającej kronikarskie zapiski mieszkańca Łowicza Władysława Tarczyńskiego ukazujące to miasto w czasie I wojny światowej.
Do 20 mln zwiększy się w 2016 r. liczba dokumentów dostępnych na szukajwarchiwach.pl. Archiwa Państwowe planują też dalszą modernizację infrastruktury - rozpocznie się budowa siedzib w Krakowie i Białymstoku, istniejące będą doposażane m.in. w sprzęt komputerowy.
Akta stanu cywilnego i księgi metrykalne z archiwów m.in. w Białymstoku, Lublinie i Poznaniu znalazły się wśród ponad 1,3 mln nowych dokumentów historycznych udostępnionych na szukajwarchiwach.pl. Obecnie w serwisie znajduje się już blisko 18 mln skanów.
Archiwa Państwowe zapowiadają aplikowanie w styczniu 2016 r. o dofinansowanie z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa na realizację projektu Archiwa Cyfrowe. Przewiduje on wykonanie do 2018 r. 35 mln kopii dokumentów historycznych i udostępnienie ich w internecie.
Od 3 do 300 tys. zł wyniosą dotacje jakimi Archiwa Państwowe wesprą organizacje społeczne gromadzące archiwalia. W styczniu 2016 r. zostanie ogłoszony konkurs na dofinansowanie ich działalności w zakresie m.in. ochrony i udostępniania posiadanych zbiorów.
16 mln stron dokumentów na stronie szukajwarchiwach.pl, informacje o dawnych mieszkańcach Poznania, Lublina, Zamościa; zdigitalizowane zabużańskie akta metrykalne - to tylko niektóre z materiałów udostępnianych przez Archiwa Państwowe badaczom rodzinnych dziejów.
Z powstaniem warszawskim i okresem tuż po, kiedy Niemcy metodycznie niszczyli miasto, związane są największe straty polskich archiwaliów - mówi naczelny dyrektor Archiwów Państwowych Władysław Stępniak. Ocenia, że zniszczeniu uległo 40 km półek cennych dokumentów.
Warsztaty z konserwacji dokumentów i czytania źródeł historycznych, pomoc w odnalezieniu miejsc przechowywania dokumentacji osobowej i możliwość zwiedzania magazynów archiwalnych czekają w tym roku na gości dni otwartych, organizowanych w Międzynarodowym Dniu Archiwów.