Przy dźwiękach syren Izrael oddał w czwartek hołd sześciu milionom ofiar Holokaustu. Na dwie minuty zatrzymali się piesi, kierowcy stali z pochylonymi głowami obok swoich pojazdów, przerwano pracę w firmach, w domach ludzie zaprzestali domowych zajęć. Na głównej ulicy Jerozolimy zatrzymały się tramwaje, pasażerowie wstali ze swoich miejsc, a piesi zamarli w bezruchu.
Ponad 10 tysięcy Żydów z oraz Polaków uczci w czwartek wspólnie pamięć ofiar Holokaustu. Po raz 21. przejdą "drogą śmierci" z byłego niemieckiego obozu Auschwitz do byłego Auschwitz II-Birkenau w Marszu Żywych. Towarzyszyli im będą amerykańscy wyzwoliciele obozów. Uczestnicy przejdą trzykilometrowym szlakiem spod bramy z napisem "Arbeit macht frei" na terenie byłego niemieckiego obozu KL Auschwitz przed pomnik ofiar obozu w byłym KL Auschwitz II-Birkenau, gdzie odbędą się główne uroczystości.
Delegacja Niemieckiej Federacji Piłkarskiej (DFB) podczas czerwcowych mistrzostw Europy odwiedzi Muzeum Auschwitz-Birkenau - poinformował jej prezes Wolfgang Niersbach. Szczegóły wizyty zostaną ustalone niebawem. "Jesteśmy zgodni, że ta wizyta musi mieć odpowiedni charakter, a nie będzie publicznym spektaklem. Sam byłem już w Auschwitz i wiem z własnego doświadczenia, jak ważne jest wspomnienie o Holokauście" - powiedział prezes DFB.
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w poniedziałek, że będzie podpowiadał ministrowi kultury Bogdanowi Zdrojewskiemu poszukiwanie rozwiązań, które nie zaostrzałyby sporu o barak wypożyczony z Birkenau przez Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie.
Tegoroczny Marsz Żywych, w którym wezmą udział młodzi Żydzi z różnych krajów świata i Polacy, odbędzie się 19 kwietnia – dowiedziała się w poniedziałek PAP od asystenta dyrektora marszu Dariusza Szpadzika. Marsze odbywają się tradycyjnie w Dniu Pamięci o Ofiarach Zagłady (Jom Hashoah), którego data jest ruchoma, ustalana na podstawie kalendarza żydowskiego. Jom Hashoah przypada zawsze 27. dnia miesiąca Nisan.
Barak, wypożyczony z Birkenau przez Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie powinien wrócić do Polski - uważa minister kultury Bogdan Zdrojewski. W jego opinii wszystko, co stanowi zbiór Muzeum Auschwitz-Birkenau powinno tam się znajdować. We wtorek „Rzeczpospolita” napisała, że Amerykanie nie chcą zwrócić Polsce wypożyczonego im do Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie baraku z Birkenau. Termin wypożyczenia zabytku minął dwa lata temu, pisze gazeta.
Transport do Polski baraku, wypożyczonego z Auschwitz przez Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie, wiąże się z ryzykiem uszkodzenia go. Jak podkreśla waszyngtońskie muzeum, umowa o wypożyczeniu obiektów z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau przewidywała jej odnawialność.
Dziesiątki przedmiotów należących do ludzi, w ogromnej większości Żydów, których Niemcy deportowali do obozu Auschwitz, zobaczyć można na wystawie czasowej „Byliśmy ludźmi jak wszyscy inni ludzie na ziemi. Mieliśmy rodziny, przyjaciół swój dom” w Muzeum Auschwitz. Wszystkie prezentowane od wtorku przedmioty znalezione zostały podczas prac konserwatorskich na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau.
Między Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie a rządem polskim toczą się negocjacje w sprawie obiektów wystawionych w muzeum. Głównym przedmiotem sporu są drewniane baraki z Auschwitz, które zostały mu wypożyczone i których zwrotu w uzgodnionym terminie Polska się domaga.
Album, w którym zestawionych zostało 31 historycznych fotografii ukazujących zagładę Żydów w obozie Auschwitz II-Birkenau ze zdjęciami tych samych miejsc wykonanych współcześnie, ukazał się nakładem Muzeum Auschwitz – poinformowało biuro prasowe placówki.