Wystawa polskiego malarstwa otworzy pierwszy w historii Sezon Kulturalny Polska-Rumunia 2024-2025. Wernisaż ekspozycji „Tatry. Wróblewski, Karłowicz, Wyczółkowski” w Muzeum Brukenthal w Sybinie odbędzie się w piątek - poinformował PAP rzecznik prasowy Instytutu Adama Mickiewicza Klaudiusz Gomerski.
Ambasador RP w Rumunii Paweł Soloch otworzył w piątek wystawę plenerową poświęconą zbrodni katyńskiej. Plakaty informujące o zbrodni NKWD, w której wiosną 1940 r. z rąk sowieckich zginęło blisko 22 tys. Polaków, umieszczono na ogrodzeniu polskiej ambasady w Bukareszcie.
4 września w ramach festiwalu Green Jazz & Theatre Fest w Bukareszcie wystąpią laureaci trzech edycji Międzynarodowego Jazzowego Konkursu Skrzypcowego im. Zbigniewa Seiferta – Bartosz Dworak, Mateusz Smoczyński i Dawid Czernik. Z powodu pandemii artyści nie pojadą do stolicy Rumunii, a koncert będzie transmitowany z Poronina.
Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach wystąpi podczas Międzynarodowego Festiwalu George'a Enescu w Bukareszcie. Da dwa koncerty – pod batutą nowego dyrektora artystycznego Lawrence’a Fostera oraz Christiana Mandeala.
O udziale polskich harcerzy w Legionach i ich walce w Szarych Szeregach mogą się dowiedzieć rumuńscy skauci dzięki wystawie prezentowanej na ich krajowym jamboree RoJAM. W spotkaniu w obozowisku w Cristian koło Braszowa uczestniczy ok. 1,8 tys. osób.
Rumuński Wysoki Trybunał Kasacyjny i Sprawiedliwości w poniedziałek wydał zgodę na ponowne otwarcie śledztwa w sprawie śmierci ponad 1000 uczestników antykomunistycznych protestów, które wybuchły w grudniu 1989 roku po obaleniu dyktatora Nicolae Ceausescu.
Są miasta, które mają nie tylko historię, liczbę mieszkańców i powierzchnię, ale też osobowość. Taki jest na pewno Paryż, ale też Warszawa i Bukareszt, które dzięki burzliwym dziejom stały się czymś więcej niż stolicami: zyskały rangę bohaterów zbiorowej wyobraźni, symboli zmian, drogowskazów historii.
Rumunia jest jedynym krajem dawnego bloku komunistycznego, w którym w 1989 r. droga do demokracji zaczęła się krwawo. Ponad 1000 ofiar w Bukareszcie, egzekucja dyktatora Nicolae Causescu i jego żony w dniu Bożego Narodzenia położyły kres reżimowi.