„Nie możemy pogodzić się z tym, aby wrogie siły spychały Wasz kraj z drogi socjalizmu” – stwierdzali 50 lat temu, 16 lipca 1968 r., zebrani w Warszawie przywódcy części państw komunistycznych. Ich oświadczenie było zapowiedzią interwencji w Czechosłowacji, kraju budującym „socjalizm z ludzką twarzą”.
W Jachymowie w Rudawach na zachodzie Czech oddano w sobotę hołd pamięci tysięcy ofiar reżimu komunistycznego. „Wrogów ustroju” skazywano na katorgę w obozach pracy - w kamieniołomach i kopalniach uranu – mówił wiceprzewodniczący Konfederacji Więźniów Politycznych Leo Żidek.
Według słowackiego dziennika "Novy Czas" premier Czech Andrej Babisz żąda przeprosin i miliona euro odszkodowania za artykuł tej gazety, w którym nazwano go tajnym współpracownikiem komunistycznej służby bezpieczeństwa. Babisz nie potwierdził jednak tej kwoty.
Arcybiskup Pragi, kardynał Dominik Duka odprawił w sobotę w katedrze św. Wita uroczystą mszę przy sprowadzonej w piątek z Rzymu trumnie zmarłego tam w 1969 roku na przymusowej emigracji swego poprzednika na stolicy arcybiskupiej, kardynała Josefa Berana.
Samolot Airbus A319 CJ czeskiej eskadry rządowej przywiózł w piątek na praskie lotnisko wojskowe Kbely trumnę ze szczątkami zmarłego w 1969 roku na wygnaniu w Rzymie arcybiskupa Pragi, kardynała Josefa Berana.
Prezydent Słowacji Andrej Kiska nie przyszedł w niedzielę na koncert w 30-rocznicę antykomunistycznej demonstracji w obronie praw człowieka, bo zaproszona została Partia Ludowa-Nasza Słowacja (LSNS), którą część polityków uważa za faszystowską.
Czterdzieści lat mija od emisji "Szpitala na peryferiach" - jednego z najbardziej popularnych w byłej Czechosłowacji seriali telewizyjnych. W „Retromuzeum” w Chebie w zachodnich Czechach otwarto okolicznościową wystawę poświęconą temu serialowi.
Odnaleziony niedawno 14-godzinny filmowy zapis politycznego procesu przeciwko Rudolfowi Slanskiemu i innym oskarżonym w 1952 roku został ukryty prawdopodobnie już po "aksamitnej rewolucji" - twierdzą czescy historycy.
Szef MSZ Czech Martin Stropnicky, składając w sobotę kwiaty w miejscu znalezienia 70 lat temu ciała czechosłowackiego dyplomaty i szefa dyplomacji Jana Masaryka, zapowiedział, że zwróci się do strony rosyjskiej o udostępnienie materiałów w sprawie jego śmierci.