Strona polska podejmuje starania, aby przełożona ceremonia odsłonięcia pomnika żołnierzy 2. Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa w Cassino, która była planowana na 19 maja, mogła odbyć się w listopadzie br. – pisze dziennik „Il Messaggero”.
Bieg na Monte Cassino, odsłonięcie pomnika dowódcy 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa oraz inauguracja ścieżki edukacyjnej na zboczach wzgórza będą częścią oficjalnych obchodów 76. rocznicy zakończenia bitwy. Uroczystości zaplanowano na 17-19 maja.
Żołnierze gen. Andersa byli tymi, których wychowała i ukształtowała II RP oraz jeden z twórców naszej niepodległości, Józef Piłsudski – powiedział szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podczas premiery książki autorstwa Martina Williamsa o historii 2. Korpusu Polskiego.
W ambasadzie RP w Londynie odbyła się w czwartek wieczorem prezentacja albumu „Artyści Andersa. Mała Polska nad Tamizą”, który jest dokumentacją mało znanego powojennego życia kulturalnego polskiej emigracji w Wielkiej Brytanii, a zwłaszcza w Londynie.
W uroczystość Wszystkich Świętych odprawiono mszę na polskim cmentarzu wojennym na Monte Cassino. Uczestniczyła w niej córka dowódcy 2.Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa, ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders.
Łódzka Caritas i Stowarzyszenie Dom Wschodni prowadzą zbiórkę, dzięki której polskie ikony – skradzione w 2013 r. przez dżihadystów – powrócą do syryjskiego miasteczka Malula. Ikony tamtejszemu kościołowi podarował w 1943 r. gen. Władysław Anders.
W londyńskim kościele św. Andrzeja Boboli prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek odsłonił w niedzielę tablicę poświęconą pamięci żołnierzy 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa. To element obchodów 76. rocznicy jego utworzenia.
Uroczystości upamiętniające żołnierzy 2. Korpusu Polskiego, którzy polegli w bitwie o Monte Cassino, odbyły się w niedzielę w San Vittore del Lazio we Włoszech. Na miejscowym cmentarzu w latach 1944-1945 spoczywało pół tysiąca polskich żołnierzy.
Zwycięstwo sprawiło, że Polacy po raz pierwszy od dawna pojawili się na ustach zachodniej opinii publicznej jako ci, którzy dokonali tego, czego nie mógł dokonać nikt przed nimi– mówi PAP dr hab. Tadeusz Paweł Rutkowski z Instytutu Historycznego UW.