Rosyjski obrońca praw człowieka Siergiej Kowalow, w czasach ZSRR dysydent i współtwórca ruchu obrony praw człowieka, kończy w poniedziałek 90 lat. W latach 90. Kowalow był pierwszym w Rosji rzecznikiem praw człowieka i stanowczym krytykiem wojny w Czeczenii.
Ponad 3 tysiące nazwisk wyczytali we wtorek uczestnicy dorocznej akcji w Moskwie pn. „Przywracanie imion”, poświęconej pamięci ofiar represji stalinowskich, zabitych w latach Wielkiego Terroru lat 30. XX wieku.
Na Placu Łubiańskim w Moskwie, nieopodal gmachu dawnego NKWD, rozpoczęło się w poniedziałek odczytywanie imion i nazwisk tysięcy ludzi rozstrzelanych podczas represji stalinowskich lat 30. XX wieku. Uczestników akcji jest coraz więcej - mówią organizatorzy.
100 lat temu, w nocy z 16 na 17 lipca 1918 r., Mikołaj II wraz z rodziną został rozstrzelany przez bolszewików. Była to egzekucja zupełnie bezsensowna – Mikołaj nie był już carem, gdyż zrzekł się tronu. Wina za nią w dużym stopniu obciąża Anglię.
W miejscu zamordowania przez bolszewików w 1918 roku ostatniego cara Mikołaja II i jego rodziny w Jekaterynburgu we wtorek odbyły się uroczystości religijne. W 100-lecie kaźni Cerkiew nadal jednak nie uznała autentyczności zidentyfikowanych szczątków Romanowów.
Ponad milion osób wzięło udział w Moskwie w akcji o nazwie Nieśmiertelny Pułk, której uczestnicy maszerują przez miasto, niosąc portrety żołnierzy II wojny światowej. Od 2012 r. pochody są organizowane 9 maja w ramach obchodów rocznicy zwycięstwa w II wojnie światowej.
Federacja Rosyjska patrzy na wszystko co było w ZSRS jak na swoją własność. Władze uważają, że jeśli ktoś przypomina o zbrodniach sowieckich to znaczy, że ma coś przeciwko współczesnej Rosji - powiedział PAP wiceprzewodniczący rosyjskiego Stowarzyszenia Memoriał Nikita Pietrow.
Pod koniec tego roku hrabia Poniatowski powrócił do Petersburga jako poseł króla polskiego. Ten zimy, gdy zaczął się rok, życie nasze toczyło się tak jak minionej: takie same koncerty, takie same bale, takie same koterie – pisała przyszła Katarzyna Wielka w pamiętnikach, które przez niemal sto lat były niemal nieznane opinii publicznej.