B. pracownik Stoczni Gdańskiej Henryk Jagielski żąda od Lecha Wałęsy przeprosin za nazwanie go tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. Proces w tej sprawie ma ruszyć w piątek przed Sądem Okręgowym w Gdańsku.
Komuniści obawiali się polskiej wsi, obawiali się połączenia chłopskiej wiary z przywiązaniem do własności i do ziemi - mówił prezes IPN Jarosław Szarek podczas debaty zorganizowanej w środę, w przeddzień 36. rocznicy rejestracji NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność".
Z okazji obchodów 35. rocznicy pierwszej audycji podziemnego Radia "Solidarność" odznaczenia państwowe odebrało 10 współtwórców radia. W imieniu prezydenta RP dekoracji dokonała Zofia Romaszewska, współorganizatorka Radia i spikerka podziemnych audycji.
Krzyże Wolności i Solidarności otrzymali w niedziele w Ustrzykach Dolnych (Podkarpackie) m.in. uczestnicy strajków chłopskich z przełomu 1980/81 roku. Przyznane przez prezydenta Andrzeja Dudę odznaczenia wręczył opozycjonistom prezes IPN Jarosław Szarek.
600 tys. zł na zarządzanie i utrzymanie historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej przekaże w tym roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, należącej do NSZZ „Solidarność”, Fundacji Promocji Solidarności. W obiekcie tym podpisano Porozumienia Sierpniowe.
35 lat temu, 12 kwietnia 1982 r. w drugi dzień Świąt Wielkanocnych o godz. 21.00 na fali UKF 70,1 MHz została nadana w Warszawie pierwsza audycja Radia „Solidarność”. Poprzedziło ją rozrzucenie ulotek informujących o czasie i paśmie nadawania.
Radio „Solidarność” było polskim fenomenem. W żadnym innym kraju tzw. demokracji ludowej nie funkcjonowała tak długo i to w dodatku na tak dużą skalę niezależna radiofonia. Ośrodkom niezależnym od władz komunistycznych, znaczące opozycyjne rozgłośnie udało się zorganizować jedynie na Węgrzech w październiku 1956 r. i w Czechosłowacji po inwazji na ten kraj państw Układu Warszawskiego w sierpniu 1968 r. Było ono również najdłużej i najprężniej działającym niezależnym medium elektronicznym w PRL. Mimo tego, radio to pozostaje nadal zjawiskiem w znacznej mierze nieopisanym przez historyków, a co za tym idzie nadal stosunkowo mało znanym.
Notes Konrada Marusczyka, na początku lat 80. sekretarza zarządu gdańskiej Solidarności, zawierający m.in. schemat ramowy struktury organizacyjnej i listę członków zarządu regionu jest wśród archiwów NSZZ "Solidarność" przekazanych do Archiwum Akt Nowych.
Przed 35 laty w Radomiu odbyło się najgłośniejsze (obok I Krajowego Zjazdu Delegatów) posiedzenie władz „Solidarności”. Mimo, że spotkanie członków Prezydium Komisji Krajowej (KK) i przewodniczących Zarządów Regionów z 3 grudnia 1981 r. miało charakter nieformalny, stało się dla peerelowskich władz wygodnym pretekstem dla konieczności wprowadzenia stanu wojennego. Ważną rolę odegrała w tym przypadku Służba Bezpieczeństwa i jej agenci, a także dyspozycyjne media.
Do 15 listopada gdańska Fundacja Centrum Solidarności czeka na zgłoszenia szkół chętnych do udziału w „Olimpiadzie Solidarności. Dwie dekady historii (1970 – 1990)”. W sposobie organizacji konkursu przyjęto zasady nawiązujące do idei ruchu solidarnościowego.