Pamięć o przeszłości jest bardzo ważna, ale najważniejsze jest to, co przed nami; musimy zabezpieczyć ojczyznę, by nigdy nie doszło do takich sytuacji, jak w 1939 roku – mówił w środę wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, upamiętniając ofiary sowieckiej agresji na Polskę.
86 lat temu, 17 września 1939 r., Armia Czerwona przekroczyła granice Polski. Pomimo skoncentrowania większości sił do walki z Wehrmachtem i rozkazu Naczelnego Wodza, by z agresorem nie walczyć, Wojsko Polskie stawiło zacięty opór.
Prezydent Karol Nawrocki poinformował we wtorek, że powstanie zespół, który będzie debatować na temat reparacji za zniszczenia dokonane przez nazistowskie Niemcy w Polsce podczas II wojny światowej. Dodał, że rozwiązanie tej kwestii leży nie tylko w interesie Polski i Niemiec, lecz także całej UE i NATO.
Pełnomocnik rządu RFN ds. współpracy z Polską Knut Abraham oświadczył w poniedziałek, że kwestia reparacji wojennych została prawnie zamknięta. Zaznaczył jednak, że potrzebne jest „nowoczesne przełożenie” historycznego zobowiązania wobec Polski, np. w formie współpracy w kwestiach bezpieczeństwa.
Polonia amerykańska uczciła bohaterów II wojny światowej, ofiary zbrodni katyńskiej oraz zamachu na World Trade Center. Harcerze, weterani, młodzież szkolna, pedagodzy i przedstawiciele organizacji polonijnych zgromadzili się w niedzielę przed Pomnikiem Katyńskim w Jersey City, aby oddać hołd poległym.
Historycy uznają 15 września 1940 r. za przełomowy moment bitwy o Anglię. Tego dnia podczas nalotu na Wielką Brytanię III Rzesza straciła ponad 60 samolotów i ponad 80 lotników. Do zwycięstwa w powietrznym starciu przyczynili się, obok Królewskich Sił Powietrznych (RAF), także polscy piloci.
Społeczność Jeleśni na Żywiecczyźnie upamiętni w sobotę załogę amerykańskiego bombowca B-24 „Dinah Might”, który został 13 września 1944 roku zestrzelony przez Niemców i lądował awaryjnie. Zginęło wówczas dwóch członków załogi, a ośmiu trafiło do niewoli.
11 września 1905 r. urodził się Jan Górski, współtwórca pomysłu nawiązania lotniczej łączności z okupowaną Polską oraz stworzenia grupy wyszkolonych dywersantów – spadochroniarzy, których później nazwano cichociemnymi. Dziś tradycje cichociemnych dziedziczy elitarna jednostka GROM.
Muzeum Fabryka Emalia Oskara Schindlera w Krakowie udostępni od piątku wielowątkową wystawę „Wojenne dzieci”, pokazującą „mikrohistorie” kilkunastu bohaterów, którzy w chwili wybuchu II wojny światowej mieli nie więcej niż 11 lat.