Francuski dziennik „L’Opinion” w poniedziałkowym dodatku poświęconym Polsce pisze o sukcesie polskiej transformacji. W tekstach polityków i ekonomistów podkreślany jest skok cywilizacyjny, jakiego dokonała Polska po upadku komunizmu.
30 lat temu, 31 grudnia 1989 r., weszła w życie nowelizacja, która wprowadzała do konstytucji nową nazwę państwa, przywracała przedwojenne godło i wykreślała ideologiczne deklaracje zawarte w ustawie zasadniczej z roku 1952. Tego dnia określenie Polska Rzeczpospolita Ludowa przeszło do historii.
Na fasadzie Pałacu Prezydenckiego została w niedzielę wyświetlona okolicznościowa iluminacja z okazji 30. rocznicy przywrócenia nazwy państwa – Rzeczpospolita Polska oraz przywrócenia orła w koronie w godle Polski – podaje Kancelaria Prezydenta RP.
30 lat temu, 28 grudnia 1989 r., Sejm przyjął ustawy składające się na tzw. plan Balcerowicza. Jego celem miała być budowa fundamentów gospodarki rynkowej. Przemiany te jednak niosły z sobą ogromne koszty społeczne. Założenia i efekty planu do dziś wzbudzają wiele dyskusji.
Pozytywnym bohaterem przemian schyłku komuny było społeczeństwo. Gdy czytałem tę książkę, zadziwiało mnie, że to przetrwaliśmy; jak ciężki i trudny był ten okres, gdy niemal codziennie pojawiały się złe informacje – stwierdził prof. Jerzy Eisler podczas dyskusji na temat nowej książki prof. Antoniego Dudka pt. „Od Mazowieckiego do Suchockiej. Pierwsze rządy wolnej Polski”.
Lata osiemdziesiąte to okres, w którym partia próbowała wyjść z cienia Służby Bezpieczeństwa i wojska. Udało jej się to w niewielkim stopniu – stwierdził historyk prof. Antoni Dudek podczas konferencji naukowej o ostatniej dekadzie istnienia Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, która odbyła się w warszawskim Przystanku Historia IPN.
30 lat temu, 4 czerwca 1989 r., na mocy porozumień między władzami PRL a częścią opozycji odbyły się częściowo wolne wybory parlamentarne. Zwycięstwo „S” otworzyło nową epokę w najnowszych dziejach Polski oraz wpłynęło na proces upadku komunizmu w Europie Środkowej.
Nie sądzę, żeby ujawnienie materiałów z archiwów zagranicznych zmieniło naszą wiedzę o 180 stopni, ale uzupełniłoby stan naszej wiedzy o reakcjach głównych mocarstw na wydarzenia w Polsce oraz ich wpływu na przebieg tych procesów – mówi PAP prof. Antoni Dudek, historyk z UKSW.
Tablicę upamiętniającą 30. rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów odsłonięto w poniedziałek na ścianie budynku przy ul. Świdnickiej 2, w ścisłym centrum Wrocławia. „Wybory 4 czerwca są, obok Sierpnia 1980 r., najważniejszym wydarzeniem w powojennej historii” - napisano na tablicy.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński i wicemarszałek izby niższej Ryszard Terlecki wzięli udział w uroczystościach związanych z 30. rocznicą wyborów 4 czerwca 1989 r., które odbyły się w niedzielę w Przemyślu (Podkarpackie). Marszałek podkreślił, że Polacy osiągają sukcesy, gdzie działają zgodnie-solidarnie.