Na pozostałości osady kultury łużyckiej natrafili archeolodzy podczas badań w Motylewie niedaleko Gorzowa Wlkp. Cennym znaleziskiem są dwa piece garncarskie ze znajdującymi się w nich naczyniami, których wiek szacowany jest na ok. 3 tys. lat.
Po pracach konserwatorskich do gorzowskiego muzeum wrócił zbiór liczących ponad 2 tys. lat przedmiotów z brązu odnalezionych w ub. roku w podgorzowskim Deszcznie - w rejonie Gorzowa to jedno z najcenniejszych znalezisk archeologicznych w minionych latach.
Narzędzia krzemienne, fragmenty ceramiki łużyckiej odkryto podczas sondażowych wykopalisk archeologicznych w Parku Sieleckim w Sosnowcu. Natrafiono także na splądrowane, prawdopodobnie w XIX wieku, pochówki datowane na lata 750-400 p.n.e.
Skarb ważący 9 kg odkrył przypadkowo grzybiarz w okolicy Wiciny (woj. lubuskie). Całość przekazał Muzeum Archeologicznemu Środkowego Nadodrza w Zielonej Górze. „Na skarb składa się ponad 300 przedmiotów z brązu i żelaza” – mówi archeolog Julia Orlicka–Jasnoch. Naukowcy łączą skarb z odległą o 3 km osadą obronną należącą do społeczności kultury łużyckiej. Na przełomie VI/V wieku p.n.e. uległa całkowitej zagładzie na skutek napadu wojowniczego ludu scytyjskiego.