120 lat temu, 18 stycznia 1902 r., w „Tygodniku Ilustrowanym” opublikowano pierwszy odcinek powieści „Chłopi” Władysława Reymonta. To najwybitniejsze dzieło w dorobku pisarza ukazywało się w odcinkach przez sześć lat, do 26 stycznia 1908 r.
Praktycznie żadna z przeszło czterdziestu książek Stanisława Lema nie stała się wielkim bestsellerem, który byłby na ustach wszystkich i namieszał w światowej kulturze. Pisarz, zapytany w 1995 r., czy nie czuje z tego powodu niedosytu, odparł: nie, w ogóle.
Międzynarodowo, na skalę ogólnopolską lub lokalnie – tak świętujemy Rok Lema. I chociaż niemożliwe jest wskazanie wszystkich inicjatyw, to już sam ich przegląd pokazuje, że ten rok niewątpliwie należy do autora „Solaris”.
Opowiadając o Bitwie Warszawskiej z sierpnia 1920 r., pisarze i poeci nie ograniczali się do plastycznego opisu, ale podejmowali próbę zrozumienia istoty tego wydarzenia. Efektem tych rozważań bywała zarówno apologia zwycięstwa, jak i gorzka nieraz refleksja nad kondycją społeczeństwa u progu wielkiej zmiany. O tym właśnie traktuje cenna praca Macieja Urbanowskiego.
125 lat temu, 10 sierpnia 1896 r., urodził się Stefan Wiechecki, polski pisarz, którego Julian Tuwim nazwał „Homerem warszawskiej ulicy i warszawskiego jęzora”. Uwiecznił go także w „Kwiatach polskich”, pisząc: „Z daleka więc do pana Wiecha. Pełen wdzięczności się uśmiecham… I cóż pan też uskutecznia?”.
Dziękując za wszystkie Pani wspaniałe zasługi dla polskiej kultury, niech wolno mi będzie życzyć Pani Profesor zasłużonej satysfakcji i wewnętrznej radości człowieka spełnionego – napisał prezydent Andrzej Duda do prof. Marii Bokszczanin z okazji jej 95. urodzin.
Na oryginalną podróż po Nowej Hucie zabiera czytelnika autorka, która wyjątkowo ciekawie opowiada o swej rodzinnej dzielnicy Krakowa. Doktor literaturoznawstwa i historyk sztuki w niebanalny sposób wskazuje trasy po wciąż nieodkrytej przez wielu części miasta i przypomina, jak sławili Nową Hutę znani polscy literaci.
To nie jest biografia. To patchwork, kolaż. Zaspokaja - mam nadzieję - głód tych, którzy kochają Jerzego Pilcha, ale można go traktować jako opis doświadczenia pokolenia, które na przełomie XX i XXI wieku zachłysnęło się wolnością - mówi Witold Bereś, autor książki „Pilchu. Między Wiślną a Hożą”.
Tegorocznymi laureatkami nagrody translatorskiej Instytutu Książki oraz Instytutów Kultury Polskiej w Londynie i w Nowym Jorku zostały Ewa Małachowska-Pasek oraz Megan Thomas. Uhonorowano je za przekład na język angielski „Kariery Nikodema Dyzmy” Tadeusza Dołęgi-Mostowicza.
Ewa Małachowska-Pasek i Megan Thomas zostały laureatkami Found in Translation Award 2021. Nagrodę otrzymały za przekład książki „Kariera Nikodema Dyzmy” Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, opublikowany w 2020 r. przez Northwestern University Press – podał we wtorek Instytut Książki.