W środę wieczorem posłowie zajęli się projektem uchwały upamiętniającej ofiary rzezi wołyńskiej. W projekcie zapisano, że Sejm oddaje hołd ofiarom ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II RP w latach 1943-1945.
Wspólne apele o przebaczenie, gesty pojednania są bardzo szlachetne i powinniśmy zabiegać o pojednanie; ale jeśli te słowa nie są wypełnione treścią, to one są puste - mówił Michał Dworczyk (PiS) odpowiadając na pytania posłów zadane w debacie nad projektem uchwały ws. rzezi wołyńskiej.
Budujmy przyszłość na prawdzie; inicjatywa parlamentu jest ku temu krokiem – mówił wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak podczas środowej debaty w Sejmie nad projektem uchwały o rzezi wołyńskiej.
Marcin Święcicki (PO) wskazał w środowej debacie w Sejmie nad projektem uchwały dot. rzezi wołyńskiej, że uchwała zawiera bardzo wiele słusznych postulatów i apeli. Ale - jak dodał - nie można jej rozpatrywać bez kontekstu, w którym jest podejmowana.
Dla Polaków zbrodnia wołyńska była szczególnie bolesnym doświadczeniem, bo dokonanym przez ukraińskich sąsiadów - mówił w środę w Sejmie Michał Dworczyk (PiS), przedstawiając projekt uchwały dot. zbrodni wołyńskiej.
Ofiary zbrodni popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów nie zostały w sposób należyty upamiętnione, a masowe mordy nie zostały nazwane ludobójstwem - takie m.in. stwierdzenie znajduje się w projekcie uchwały Sejmu dot. zbrodni wołyńskiej, który we wtorek zaakceptowały sejmowe komisje.