80 lat temu, 19 kwietnia 1943 r., żołnierze Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego stawili opór wkraczającym do getta warszawskiego siłom niemieckim. Tym samym rozpoczęli powstanie, które nie miało szans na zwycięstwo. Ich celem była godna śmierć w walce.
Mamy tu słowa Edelmana, które wypowiadają aktorzy, wzmocnione powtórzeniami. To jest urozmaicone fantastyczną poezją i piosenkami – mówi PAP o spektaklu „I była miłość w getcie” współautorka książki, która stała się kanwą przedstawienia. Premiera w Teatrze Żydowskim – we wtorek.
Rok 2022 jest w Łodzi poświęcony Alinie Margolis-Edelman - lekarce i działaczce społecznej, żonie Marka Edelmana. W poniedziałek Centrum Dialogu im. Edelmana przedstawiło program wydarzeń, które przypominać będą postać „Ali z elementarza” - to m.in. wystawa i spotkanie z jej rodziną.
W niedzielę, 2 stycznia 2022 roku, Poczta Polska wprowadzi do obiegu emisję filatelistyczną upamiętniającą Marka Edelmana, lekarza, wybitnego działacza społecznego i jednego z przywódców powstania w warszawskim getcie - poinformowała spółka.
Do 20 grudnia na rynku Manufaktury w Łodzi prezentowana będzie wystawa „Pokolenie Baczyńskiego”. Przygotowana przez IPN plenerowa ekspozycja poza tytułowym Krzysztofem K. Baczyńskim przybliża sylwetki Karola Wojtyły, Marka Edelmana, Jerzego Miecznikowskiego i Reginy Pleśniewicz.
77 lat temu, 19 kwietnia 1943 r., żydowscy bojownicy z ŻOB i ŻZW stawili zbrojny opór oddziałom niemieckim, które przystąpiły do likwidacji warszawskiego getta. „Są takie piękne słowa: godność, człowieczeństwo. Tego broniliśmy” – mówił o podjętej wtedy walce Marek Edelman, jeden z przywódców zrywu.
10 lat temu, 2 października 2009 r., w Warszawie zmarł Marek Edelman, ostatni przywódca Powstania w getcie warszawskim, uczestnik Powstania Warszawskiego; po wojnie kardiolog, opozycjonista, działacz Komitetu Obrony Robotników.
76 lat temu, 19 kwietnia 1943 r., żydowscy bojownicy z ŻOB i ŻZW stawili zbrojny opór oddziałom niemieckim, które przystąpiły do likwidacji warszawskiego getta. „Są takie piękne słowa: godność, człowieczeństwo. Tego broniliśmy” – mówił o podjętej wtedy walce Marek Edelman, jeden z przywódców zrywu.