Pamiątkową tabliczkę poświęconą urodzonym na terytorium dzisiejszej Białorusi polskim żołnierzom, których zamordowało sowieckie NKWD w latach 1939-1941, odsłonił w piątek w Kuropatach koło Mińska historyk z białoruskiego oddziału Memoriału Ihar Kuzniacou.
Grupa obywateli Federacji Rosyjskiej otrzymała w poniedziałek w Moskwie nadane im przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego polskie odznaczenia państwowe za zasługi w upowszechnianiu prawdy o mordzie NKWD na polskich oficerach wiosną 1940 roku. Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP wyróżniony został Rudolf Pichoja, dyrektor Fundacji Borysa Jelcyna, a w latach 1990-96 szef Państwowej Służby Archiwalnej FR. Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi RP uhonorowano profesor Inessę Jażborowską, historyk od wielu lat badającą zbrodnię katyńską.
Związek Sowiecki represjonował ludzi stosując metody terrorystyczne, a jego przywódca Józef Stalin stał na czele grupy przestępczej - mówił w czwartek w stołecznym IPN rosyjski historyk Nikita Pietrow, przy okazji promocji swej książki "Psy Stalina".
Europosłowie klubu PO-PSL zbierają we wtorek w Strasburgu podpisy pod wnioskiem o zgłoszenie kandydatury rosyjskiego stowarzyszenia Memoriał do Pokojowej Nagrody Nobla w 2014 roku. Pod wnioskiem podpisał się m.in. szef PE Martin Schulz. Jak powiedział PAP europoseł Krzysztof Lisek, akcja została zainaugurowana w marcu, ale zbieranie podpisów de facto rozpoczęło się we wtorek.
Prokuratura Moskwy we wtorek zażądała od stowarzyszenia Memoriał, organizacji pozarządowej broniącej praw człowieka i dokumentującej stalinowskie zbrodnie, by zarejestrowało się jako "zagraniczny agent". Podobne żądania wysunięto też wobec innych organizacji pozarządowych (NGO), w tym stowarzyszenia Agora, udzielającego nieodpłatnie pomocy prawnej przedstawicielom społeczeństwa obywatelskiego Rosji. Za brak rejestracji grozi grzywna do 500 tys. rubli (około 16,1 tys. dolarów).
Przedstawiciele prokuratury, resortu sprawiedliwości i urzędu skarbowego wkroczyli w czwartek do biur stowarzyszenia Memoriał, czołowej organizacji obrony praw człowieka, by dokonać przeszukania - podały w czwartek agencje prasowe. "To operacja niepokojąca i niemającą precedensu, mająca przede wszystkim na celu wywołanie strachu" - powiedział agencji AFP Oleg Orłow, członek władz Memoriału, niezależnej od Kremla organizacji pozarządowej broniącej praw człowieka i dokumentującej stalinowskie zbrodnie.
Czy zbrodnię katyńską można uznać za zbrodnię wojenną? - na takie pytanie będzie musiała odpowiedzieć Rosja 13 lutego w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Krewnych ofiar Katynia, poza polskim rządem, wesprą Amnesty International i rosyjski Memoriał.
Stowarzyszenie Historyczno-Oświatowe, Dobroczynne i Obrony Praw Człowieka „Memoriał” zostało uhonorowane nagrodą ministra spraw zagranicznych „Pro Dignitate Humana”. Dla Polaków "Memoriał" to synonim niezłomnego dążenia do prawdy - mówił szef MSZ Radosław Sikorski.