Chcieliśmy podzielić się naszym doświadczeniem, bo uznaliśmy, że może ono dać siłę innym ludziom - powiedział PAP Tomasz Śliwiński, reżyser "Naszej klątwy", nominowanej do Oscara w kategorii krótkometrażowy dokument.
Zdjęcia do "Idy" to efekt twórczej symbiozy. Informacja, że jestem nominowany do Oscara dopiero do mnie dociera - powiedział PAP Łukasz Żal, nominowany - wspólnie z Ryszardem Lenczewskim - do Oscara w kategorii najlepszy operator za zdjęcia do "Idy" Pawła Pawlikowskiego.
Polacy są przygotowani do kolejnego etapu kampanii promocyjnej dotyczącej filmów, które zdobyły nominacje do Oscarów - zapewniła PAP dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszka Odorowicz. Jak podkreśliła, jest "dumna z polskich twórców i producentów".
"Ida" to piękna opowieść o wystawieniu na próbę - powiedziała PAP aktorka Agata Trzebuchowska, która w filmie Pawła Pawlikowskiego zagrała tytułową rolę. Zaznaczyła, że jej życie po udziale w tym filmie się nie zmieniło, że nie jest rozpoznawana na ulicach.
Wpływowy ekspert magazynu "The Hollywood Reporter" Scott Feinberg, którego prognozy bardzo często się sprawdzają, przewidywał w swoich rankingach, że za polską "Idę" będą nominacje do Oscara - zaznaczyła w rozmowie z PAP producentka filmu Ewa Puszczyńska.
"Ida" - w kategoriach najlepszy obraz nieanglojęzyczny i zdjęcia - oraz filmy "Joanna" i "Nasza klątwa" w kategorii krótkometrażowy dokument, zostały nominowane do Oscarów. Szansę na nagrodę ma też kostiumograf Anna Biedrzycka-Sheppard.
Złotego Globa w kategorii najlepszy film dramatyczny zdobył "Boyhood" Richarda Linklatera. Bez nagrody obeszła się "Ida" Pawła Pawlikowskiego, nominowana w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. W tej kategorii zwyciężył rosyjski film "Lewiatan".
"Bogowie" w reżyserii Łukasza Palkowskiego - o prof. Zbigniewie Relidze i jego zespole oraz rosyjski "Lewiatan" w reż. Andrieja Zwiagincewa to najlepsze w ocenie polskich krytyków - i nagrodzone Złotymi Taśmami - filmy wprowadzone do kin w Polsce w minionym roku.
"Ida" Pawła Pawlikowskiego została uznana za najlepszy, nieanglojęzyczny film zagraniczny na festiwalu filmowym na Capri. Nagrodę przyznano na organizowanej na włoskiej wyspie od 19 lat imprezie, na której królują produkcje z Hollywood.