Gdy na bileciku doczepionym do herbacianych róż zobaczyła inicjały „J.C.” nie wiedziała, że właśnie zmienia się jej życie, a droga, która zaczyna się od kwiatów, doprowadzi znaną i uznaną aktorkę na szczyt PRL-owskiego establishmentu i spotkań z Mao Zedongiem, Tito czy Józefem Stalinem. 110 lat temu urodziła się Nina Andrycz. Na scenie występowała ponad 70 lat, a przez 20 lat była żoną premiera PRL Józefa Cyrankiewicza. „Bóg nie stworzył mnie do roli sierotki” – powiedziała w jednym z wywiadów.
Pogrzeb Niny Andrycz - aktorki nazywanej przez wielu wielką damą polskiego teatru - odbędzie się 10 lutego w Warszawie. Teatr był najważniejszą i pierwszą sprawą w jej życiu - podkreśla Związek Artystów Scen Polskich. Artystka zmarła 31 stycznia. Miała 101 lat.
Teatr na Pohulance, jeden z symboli obecności Polaków i Polski w Wilnie obchodzi w tym roku 100-lecie swego powstania. W piątek obchody tej rocznicy zostaną zainaugurowane na scenie Pohulanki przez dwa polskie zespoły teatralne działające w Wilnie.