103 lata temu, 15 stycznia 1918 r., urodził się Henryk Flame, późniejszy kapitan NSZ, dowódca największego oddziału antykomunistycznego podziemia, jaki po 1945 r. działał na Śląsku i Żywiecczyźnie. W 1947 r. został zamordowany. Spoczywa w Czechowicach-Dziedzicach.
Władysław Foksa ps. Rodzynek, jeden z ostatnich żyjących żołnierzy ze zgrupowania NSZ Henryka Flamego „Bartka”, największej grupy podziemia antykomunistycznego na Podbeskidziu, został w piątek awansowany na stopień podpułkownika w stanie spoczynku.
11 lutego bielski sąd okręgowy rozpatrzy apelację prokuratury w sprawie zniszczenia w Milówce pomnika upamiętniającego żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych z oddziału Antoniego Bieguna. Sąd niższej instancji uznał, że sprawca znieważył monument, ale warunkowo umorzył sprawę na roczną próbę.
72. rocznica śmierci Henryka Flamego „Bartka”, dowódcy największego oddziału antykomunistycznego podziemia, jaki po 1945 r. działał na Podbeskidziu, minęła w niedzielę. W jego intencji odprawiona została msza św. w czechowickim kościele św. Stanisława Boboli.
W 75. rocznicę powołania Brygady Świętokrzyskiej oddaję hołd żołnierzom NSZ, oddaję hołd żołnierzom, którzy z oddaniem i odwagą walczyli o wolność i niezawisłość Ojczyzny – napisała w liście do uczestników uroczystości na pl. Piłsudskiego w Warszawie marszałek Sejmu Elżbieta Witek.