Białostoccy radni nadali jednej z nowych ulic imię Ofiar Obławy Augustowskiej. W tym roku przypada 70. rocznica tej pacyfikacji, w której w lipcu 1945 r. z rąk Sowietów zginęło - według danych ze śledztwa IPN - ok. 600 działaczy podziemia niepodległościowego.
Ustanowienie 12 lipca Dniem Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej - zakłada projekt ustawy autorstwa posłów PiS, nad którym debatowała we wtorek sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu. Akcja z lipca 1945 r. była wymierzona w polskie podziemie niepodległościowe.
Pasjonaci lokalnej historii, we współpracy m.in. z Muzeum Okręgowym w Suwałkach przygotowują historyczne widowisko o obławie augustowskiej, czyli akcji, w której w lipcu 1945 r. z rąk Sowietów zginęło ok. 600 działaczy podziemia niepodległościowego.
Prokuratorzy z oddziału IPN w Białymstoku we współpracy m.in. z archeologami przeprowadzili w sobotę badania sondażowe niedaleko Gib (Podlaskie). Poszukiwali tam miejsc, gdzie mogą być pochowane ofiary obławy augustowskiej z lipca 1945 roku.
Dla potrzeb prowadzonego śledztwa, IPN analizuje dane ze spraw sądowych dotyczących wniosków o odszkodowania i zadośćuczynienia, które mogą być związane z obławą augustowską z lipca 1945 roku. Tylko w sądzie w Suwałkach wytypowano 191 takich postępowań.
19 lipca w Gibach (Podlaskie) odbędą się główne obchody 70. rocznicy obławy augustowskiej - poinformował IPN. W obławie zginęło około sześciuset działaczy podziemia niepodległościowego. Zbrodnia wciąż pozostaje niewyjaśniona. Trwa śledztwo IPN w tej sprawie.
IPN w Białymstoku ponowił apel do krewnych ofiar tzw. obławy augustowskiej, by zgłaszały się w celu pobrania materiału biologicznego do przyszłych badań porównawczych DNA. Pion śledczy białostockiego oddziału Instytutu prowadzi śledztwo dotyczące obławy.
Sejm podjął w piątek uchwałę oddającą hołd ofiarom obławy augustowskiej, wielkiej akcji pacyfikacyjnej przeciw podziemiu niepodległościowemu przeprowadzonej w lipcu 1945 r. przez oddziały Armii Czerwonej i NKWD, przy wsparciu Ludowego Wojska Polskiego, UB i MO.