„Proskrypcja. Słowem tym w starożytnym Rzymie określano pierwotnie przymusową sprzedaż majątku dłużnika. Nic przyjemnego zatem, przynajmmniej z punktu widzenia tegoż dłużnika. Trzeba jednak zauważyć, że mimo takich dotkliwych sankcji zachowywał on życie. Z czasem jednak, w efekcie rozwoju historycznych wypadków, ten środek represyjny zmienił charakter, a samo pojęcie nabrało jednoznacznie wrogich konotacji. Co więcej, łączy się z nimi do dziś” – pisze Grzegorz Bębnik.
Być może celem Facebooka jest blokowanie lub ograniczanie dostępu do materiałów popularyzujących historię. Nie możemy wykluczyć takiej ewentualności, widząc ostatnie działania portalu wobec filmów o niemieckim obozie dla polskich dzieci oraz o planach germanizacji w czasie II wojny – mówi PAP dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi, historyk dr hab. Dariusz Rogut.
5 kwietnia 1940 roku w rejencji ciechanowskiej gestapo rozpoczęło akcję masowych aresztowań wymierzoną przeciwko „ruchowi oporu polskiej inteligencji”. „Od początku okupacji niemieckiej represje kierowano przeciwko polskiej inteligencji, którą Niemcy uznawali za winną nawoływania do antyniemieckich wystąpień przed wybuchem wojny oraz we wrześniu 1939 roku (m.in. +bydgoska krwawa niedziela+) i postrzegali jako potencjalnych inicjatorów oporu wobec okupanta” – wskazuje autor.
100 lat temu, 24 stycznia 1921 r., urodził się harcmistrz, ppor. AK Tadeusz Zawadzki „Zośka”, bohater „Kamieni na szaniec”, zasłużony dla utrwalenia w przestrzeni okupowanej Warszawy symbolu Polski Walczącej; inicjator i uczestnik Akcji pod Arsenałem; patron powstańczego batalionu.
Urodził się 6 maja 1921 r. w Kolbuszowej. Jego rodzice byli nauczycielami. Ojciec służył w Legionach Polskich. Jan Bytnar uczył się w warszawskim Państwowym Gimnazjum i Liceum im. Stefana Batorego. Należał wówczas wraz z Tadeuszem Zawadzkim i Maciejem Aleksym Dawidowskim do 23. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej, nazywanej od koloru chust „Pomarańczarnią”. Maturę zdał w 1939 r.
Urodził się 3 listopada 1920 r. w Drohobyczu. Był synem Janiny z Sagatowskich i Aleksego Dawidowskiego. Oboje rodzice byli inżynierami. W 1929 r. rodzina przeniosła się do Warszawy, ponieważ Aleksy Dawidowski został dyrektorem administracyjnym w Państwowej Fabryce Karabinów na Woli. Dawidowski prowadził szeroko zakrojoną działalność społeczną. Otworzył szkołę zawodową dla dzieci robotników, organizował kursy dokształcające, założył klub sportowy, bibliotekę itp.
Wyeksponowanie ruin fundamentów komór gazowych, budowa muru upamiętniającego ostatnią drogę ofiar niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady w Sobiborze (Lubelskie) składają się na ostatni etap budowy Muzeum – Miejsca Pamięci. Ma być ona zakończona w 2022 r.
To były czasy, kiedy w zasadzie nie powinno się myśleć o świętowaniu. Walczący o przeżycie ludzie nie powinni zastanawiać się, jak zdobyć tak mało z pozoru istotne rzeczy jak choinka czy opłatek, którym mogliby się podzielić przy wigilijnym stole. Szczególnie gdy brakowało im wszystkiego, a zwłaszcza jedzenia pozwalającego przeżyć kolejny dzień.
Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie poinformowało o zakończeniu prac nad modernizacją wystawy stałej pt. „Reichsautobahnlagern. Obozy pracy przymusowej dla Żydów w Kraju Warty 1941-1943”. Z powodu pandemii placówka na razie pozostaje zamknięta.
Przedstawiciele społeczności gminy Brzeszcze upamiętnili w czwartek na cmentarzu w Jawiszowicach sierż. Alvina Ellina, członka załogi strąconego 17 grudnia 1944 r. w tym rejonie amerykańskiego bombowca. 19-latka, ratującego się na spadochronie, zastrzelił niemiecki żandarm.