Kazimierz Sabbat był wychowankiem II Rzeczypospolitej i dlatego po napaści na Polskę Niemiec i ZSRS uważał za naturalne kontynuowanie walki o wolną Polskę – mówi PAP prof. Marek Wierzbicki, historyk, autor książki „Człowiek z Polski. Prezydent Kazimierz Sabbat (1913–1989) i polska emigracja niepodległościowa”.
Kazimierz Sabbat był jednym z najwybitniejszych reprezentantów polskiej emigracji – ocenił prezes IPN Jarosław Szarek, który w Londynie uczestniczy w uroczystościach z okazji 30. rocznicy śmierci prezydenta RP na uchodźstwie. Skupiał młodsze pokolenia wokół idei niepodległości – dodał Szarek.
Marian Hemar pisał: „Są wśród nas ludzie, […] którzy […] Polubili ład, spokój, bezpieczeństwo obywatela w tym ustroju [czyli systemie brytyjskim – P. Ch.]. Polubili obojętność obywatela w stosunku do państwa i do rządu”. Dawało to błogosławioną możliwość zajęcia się sobą, skupienia się na życiu, nawet na jego bardziej – chciałoby się rzec – banalnych, czy prozaicznych formach.
„Zasadniczym celem każdej piętnastki jest położenie piłki za linią bramkową przeciwników. Jest to tzw. try, który wymaga wielkiej umiejętności w podawaniu piłki, zwinności i niesamowitej szybkości w bieganiu. Za każdy try liczy się 4 punkty i 2 dalsze za połączone i udane strzelenie bramki. Dwie inne możliwości zdobywania punktów w meczu rugby to karny i dropped goal, każdy po 3 punkty”.