15 plansz ukazujących działalność Rady Pomocy Żydom "Żegota", ze zdjęciami m.in. z Instytutu Yad Vashem i Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie, zawisło w czwartek, w 75. rocznicę powstania w getcie warszawskim, na ogrodzeniu Ministerstwa Sprawiedliwości.
Festiwal "Pilecki. Po stronie wolności" ma przypomnieć postać rotmistrza, który zawsze stał po stronie wolności, ale także pokazać jego prywatną stronę - powiedział PAP Tomasz Stefanek z Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami.
„Przystanek Historia” poświęcony Polakom ratującym Żydów w czasie II wojny światowej oraz otwarcie wystawy o Radzie Pomocy Żydom „Żegota” odbyły się w czwartek w Mińsku na Białorusi. Spotkanie zorganizowały IPN oraz ambasada RP w Mińsku.
Stanisław Likiernik, jeden z ostatnich żołnierzy Kedywu AK, nie żyje - poinformował jego przyjaciel Emil Marat. Podczas okupacji niemieckiej Likiernik brał udział w wielu akcjach przeciwko Niemcom, walczył w Powstaniu Warszawskim, był kawalerem Orderu Virtuti Militari.
27 i 28 marca 1945 r. NKWD aresztowało 15 przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, których następnie przewieziono do Moskwy i osadzono w więzieniu na Łubiance. Sowieccy przedstawiciele, zapraszając ich wcześniej na rozmowy, zagwarantowali im całkowite bezpieczeństwo.
Ratowanie Żydów było aktem heroizmu i szczytem człowieczeństwa - mówił w piątek prezes IPN Jarosław Szarek podczas wernisażu wystawy pt. "Akcja +Żegota+ Polski Podziemnej" połączonej z prezentacją znaczka okolicznościowego z Ireną Sendlerową.
70 lat temu - 15 marca 1948 r. - Rejonowy Sąd Wojskowy w Warszawie skazał na karę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego, oficera ZWZ-AK i II Korpusu Polskiego, organizatora konspiracji w KL Auschwitz, powstańca warszawskiego. Wyrok władze komunistyczne wykonały 25 maja 1948 r. w więzieniu mokotowskim.
Wystawę "Świat patrzy na tę zbrodnię i milczy..." poświęconą organizacji „Żegota” będzie można od wtorku oglądać na najnowszej wystawie czasowej w Muzeum Pana Tadeusza Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu.
Izabella Horodecka była wybitnym żołnierzem. Ta żelazna kobieta powinna być wzorem nie tylko dla kobiet, ale i dla mężczyzn. Z wielkim podziwem czytam jej wspomnienia – stwierdził podczas premiery wspomnień Izabelli Horodeckiej w warszawskim Przystanku Historia generał Waldemar Skrzypczak.