Warsztaty, debaty, promocja aktywnego udziału kobiet w życiu publicznym, czy mural poświęcony Mieczysławie Biegańskiej to tylko niektóre działania zaplanowane podczas rozpoczętego w czwartek Częstochowskiego Roku Praw Kobiet.
Mimo 99 lat, które upłynęły od chwili uzyskania przez Polki praw wyborczych, siła kobiet walczących o swoje prawa nie słabnie - mówiły organizatorki happeningu, który we wtorek wieczorem odbył się przed Sejmem.
Wiele kobiet odbierało rok 1918 jako podwójne zwycięstwo; nie tylko odzyskano państwo, ale jednocześnie kobiety uznano za obywatelki - powiedziała w piątek w Toruniu wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin. Dodała, że wówczas spełniły się marzenia wielu kobiet.
Sejm ustanowił rok 2018 Rokiem Praw Kobiet. W ten sposób posłowie chcą uczcić 100. rocznicę przyznania Polkom praw wyborczych i oddać hołd pierwszym parlamentarzystkom. Za ustanowieniem Roku Praw Kobiet głosowało w czwartek wieczorem 397 posłów, było 18 przeciwko, a 11 wstrzymało się od głosu.
Na ziemiach polskich – w autonomicznej Galicji i Kongresówce – socjalistki i sufrażystki współpracowały ze sobą. Większość uznawała, że trzeba walczyć o prawa kobiet, trzeba walczyć o prawa robotnic, trzeba walczyć o Polskę - mówi PAP dr Dobrochna Kałwa z Instytutu Historycznego UW.